

Ból i kolejne dawki leków... Nie chcę, by moje życie już zawsze tak wyglądało! Proszę, pomocy!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Kiedy otrzymałem diagnozę, choroba była już w krytycznym stadium. Miałem wiele planów i marzeń, nie sądziłem, ze cokolwiek będzie mogło stanąć im na drodze… I nagle wszystko się zmieniło.
Poszedłem do urologa z powodu dolegliwości bólowych. Początkowo podejrzewano u mnie zapalenie pęcherza lub prostaty… Pieczenie, parcie i ból w podbrzuszu były tak duże, że uniemożliwiały mi normalne funkcjonowanie… Niestety, wyniki przeprowadzanych badań nie przynosiły jednoznacznej odpowiedzi na to, co mi dolega. Kolejne leki i antybiotyki nie przynosiły ulgi, a lekarze załamywali ręce…
Dzięki przeprowadzeniu niezwykle kosztownej diagnostyki udało się w końcu postawić rozpoznanie: przewlekłe zakażenie układu moczowego. Okazało się, ze choroba towarzyszy mi od wielu lat, jednak dopiero teraz przyniosła krytyczne objawy. Przy wsparciu lekarzy leczę się już rok, jednak terapię nadal trzeba kontynuować, a jest to niezwykle kosztowne.
W leczeniu pomaga mi mama i moja dziewczyna, która podaje mi kroplówki. Niestety, choroba bardzo utrudnia mi życie i uniemożliwia mi pracę. Na zwolnieniu lekarskim muszę przyjmować kroplówki 3 razy dziennie.
Sytuacja znów jest trudna, bo choć wsparcie poprzedniej zbiórki zabezpieczyło moje leczenie na jakiś czas, to w końcu ich zabrakło. Brak środków oznacza brak dalszej terapii, a do tego nie mogę dopuścić.
Jestem niezwykle wdzięczny, ale jest mi też mi niezwykle ciężko. Nie tak powinno wyglądać życie młodego mężczyzny! Tak bardzo chciałbym móc odzyskać sprawność i wrócić do pracy… Proszę, pomóżcie mi wygrać z chorobą i zostawić cały ten koszmar za sobą. Wierzę, że dobro wysłane w świat – wraca z podwójną mocą!
Bartek