Boso dla Piotra Maratończyka

The money box was created on the initiative of the Organizer who is responsible for its content.
Czwartego listopada 2007 roku spontanicznie przebiegłem swój pierwszy bieg na długi dystans - Półmaraton Bocheński. Na zawody dojechałem rowerem, zdjąłem buty i pobiegłem. Od tamtej pory średnio co dwa tygodnie pokonuje podobne dystanse biegając BOSO. Moje biegi mają bardzo ważną dla mnie intencję. Biegając dziękuję Bogu za dar, jakim byli dla mnie moi rodzice.
Chciałbym teraz, aby mój wysiłek miał kolejny bardzo ważny sens. Dowiedziałem się o przypadku Piotra Duchnowicza, który podobnie do mnie pokonywał trasy maratońskie. Piotr zachorował na stwardnienie rozsiane i potrzebuję olbrzymich funduszy na leczenie.
Dedykuję moje kolejne biegi Piotrowi i proszę Was o wsparcie mojej zbiórki kilkoma złotymi i przesłanie jej adresu dalej. Proszę także koleżanki i kolegów maratończyków o przyłączenie się do biegania dla Piotra. Razem wybiegamy mu niezbędne leczenie!
Każdy Wasz gest ma olbrzymie znaczenie dla Piotra. Ja biegnę dalej. Zapraszam na mojego bloga (opens a new tab) gdzie dowiecie się gdzie startuję... i wspierajcie mnie na trasie.
Pozdrawiam
Paweł Mej vel Bosy Biegacz
All funds accumulated in the money box were transferred
directly to the Beneficiary's account:
Czwartego listopada 2007 roku spontanicznie przebiegłem swój pierwszy bieg na długi dystans - Półmaraton Bocheński. Na zawody dojechałem rowerem, zdjąłem buty i pobiegłem. Od tamtej pory średnio co dwa tygodnie pokonuje podobne dystanse biegając BOSO. Moje biegi mają bardzo ważną dla mnie intencję. Biegając dziękuję Bogu za dar, jakim byli dla mnie moi rodzice.
Chciałbym teraz, aby mój wysiłek miał kolejny bardzo ważny sens. Dowiedziałem się o przypadku Piotra Duchnowicza, który podobnie do mnie pokonywał trasy maratońskie. Piotr zachorował na stwardnienie rozsiane i potrzebuję olbrzymich funduszy na leczenie.
Dedykuję moje kolejne biegi Piotrowi i proszę Was o wsparcie mojej zbiórki kilkoma złotymi i przesłanie jej adresu dalej. Proszę także koleżanki i kolegów maratończyków o przyłączenie się do biegania dla Piotra. Razem wybiegamy mu niezbędne leczenie!
Każdy Wasz gest ma olbrzymie znaczenie dla Piotra. Ja biegnę dalej. Zapraszam na mojego bloga (opens a new tab) gdzie dowiecie się gdzie startuję... i wspierajcie mnie na trasie.
Pozdrawiam
Paweł Mej vel Bosy Biegacz
Donations
- AnonymousPLN 1
będę kibicował w Poznaniu!
PLN 15dopinguję Ciebie i Twoje stopy!
- AnonymousPLN 10
oj Ty szalony człowieku, biegnij dalej, biegnij! Wszystkiego dobrego!
