Damian Prędota - main photo

W każdej chwili mogą pojawić się nowe ogniska choroby... Mam coraz mniej czasu❗️

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Damian Prędota, 25 years old
Kiełczów, dolnośląskie
Rakowiak atypowy płuca prawego z przerzutami do węzłów chłonnych klatki piersiowej, cykliczny Zespół Cushinga z ektopowym wydzielaniem ACTH, nawrót hiperkortyzolemii, stan po perikardiocentezie z powodu płynu w worku osierdziowym z zagrażającą tamponadą
Starts on: 15 November 2024
Ends on: 19 February 2026
PLN 25,224(47.42%)
Still needed: PLN 27,968
DonateDonated by 398 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0711713
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0711713 Damian
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Damian a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Damian Prędota, 25 years old
Kiełczów, dolnośląskie
Rakowiak atypowy płuca prawego z przerzutami do węzłów chłonnych klatki piersiowej, cykliczny Zespół Cushinga z ektopowym wydzielaniem ACTH, nawrót hiperkortyzolemii, stan po perikardiocentezie z powodu płynu w worku osierdziowym z zagrażającą tamponadą
Starts on: 15 November 2024
Ends on: 19 February 2026

Fundraiser description

Zanim opowiem swą historię walki z chorobą, krótko się przedstawię. Nazywam się Damian Prędota, mam 24 lata, jestem studentem z niepełnosprawnością w stopniu lekkim Politechniki Wrocławskiej na kierunku elektronika i telekomunikacja.

Jestem członkiem studenckiej organizacji Niezależne Zrzeszenie Studentów oraz członkiem Uczelnianej Komisji Rewizyjnej NZS na Politechnice Wrocławskiej.

Jako sportowiec godnie reprezentowałem moją uczelnię na Integracyjnych Mistrzostwach Polski i zdobyłem wiele medali m.in. złoty medal w szermierce na wózkach, brązowy medal w podnoszeniu ciężarów oraz 5 medali w parapływaniu. Sport w moim życiu jest bardzo ważny, daje mi radość z życia. Jestem społecznikiem i kocham pomagać, w 2023 roku Prezydent Wrocławia odznaczył mnie za moją działalność na rzecz osób niepełnosprawnych. Ironia losu, dzisiaj ja potrzebuję pomocy.

Jestem ZNÓW chory na Zespół Cushinga wywołany złośliwym nowotworem neuroendokrynnym. Po raz pierwszy zachorowałem w 2022 roku. O ile dwa lata temu guza udało się w całości usunąć, ale kosztem III płata płuca prawego, przez co do końca życia będę się zmagał z problemami dotyczącymi układu oddechowego, to tym razem choroba powróciła niespodziewanie i ponownie przyczyną okazał się guz neuroendokrynny. 

Tragizmu dodaje fakt, że poza głównym guzem zlokalizowano co najmniej dwa ogniska przerzutowe, gdzie jedno znajduje się w płucu lewym, a drugie pod krtanią. Jakby tego było mało to wciąż nie wiadomo, czy są to na pewno wszystkie ogniska. 

Damian Prędota

Obecnie leczenie jest o wiele trudniejsze, a sama operacja wycięcia najbardziej podejrzanych zmian nowotworowych, z 3 października 2024 nie wystarcza, ponieważ szczegółowe badania wykazały, że komórki nowotworowe, choć aktualnie jeszcze nieaktywne, mogły się rozsiać po niemal całym organizmie i w każdej chwili mogą pojawić się kolejne ogniska w dużo poważniejszych dla przeżycia i funkcjonowania organizmu organach!

Leczenie choroby znacznie się pokomplikowało, a szybki powrót do zdrowia jest obecnie wykluczony i jest niemożliwy bez podjęcia dalszego i profesjonalnego leczenia ukierunkowanego specjalnie na skuteczne wyleczenie z Zespołu Cushinga. Konieczne jest bowiem nie tylko zminimalizowanie objawów, ale też całkowita likwidacja przyczyny choroby.

Zespół Cushinga utrudnia mi codzienne funkcjonowanie, a dwa lata temu o mało mnie nie zabił. Nikomu nie życzę zachorowania, bo dużym problemem są uciążliwe objawy. Zmagam się codziennie z takimi jak rozstępy, podwyższony kortyzol, spadki potasu, a przez co problemy z sercem i ciśnieniem krwi...

Damian Prędota

Choroba spowodowała również anemię, nadal się zmagam z osłabieniem mięśniowym, miewam problemy ze snem oraz problemy psychiczne... Jeszcze do niedawna charakterystycznym objawem choroby było ,,wieczne” pragnienie i picie dużej ilości wody, nawet do 4,5 litra dziennie. Muszę pilnować regularnego przyjmowania leków hormonalnych i nie tylko, a do tego dochodzą jeszcze skutki leczenia pooperacyjnego, które także wpływa na organizm. 

Niestety obecnie jestem jedynie na etapie leczenia objawów, a nie przyczyny, co jest w zupełności niewystarczające. Samo leczenie objawowe ma już skutki uboczne, co także jest uciążliwe. To wszystko sprawia, że bez podjęcia dalszego i profesjonalnego leczenia ukierunkowanego specjalnie na skuteczne wyleczenie przyczyny Zespołu Cushinga moje życie nigdy nie wróci do normy. 

Zależy mi na całkowitym wyleczeniu i nie chciałbym do końca życia zmagać się z chorobą... By to osiągnąć, trzeba zlikwidować przyczynę, czyli guza neuroendokrynnego. Niestety leczenie znacznie przekracza mój budżet oraz budżet rodzinny. Dlatego nie mam wyboru jak poprosić o wsparcie w leczeniu i walce o zdrowie.

Damian

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X

    Trzymaj się i walcz do końća!

  • Mazuralia
    Mazuralia
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50

    Trzymaj się Chłopaku <3

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100

    Trzymaj się Damianie i zdrówka!! ** youtube.com/watch?v=4XMlMHxqK2A ** youtube.com/watch?v=YRYlzDAZtsY

  • Magda
    Magda
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 30