

Iwona Balsam, 35 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Nazywam się Iwona Balsam. Wychowuje synka Kacperka, który od zawsze był dla mnie najważniejszy. Jego tata umarł, kiedy Kacper był małym chłopcem. Nigdy nie sądziłam, że również i moje życie znajdzie się w niebezpieczeństwie... Mając 32 lata, zachorowałam na nowotwór, który zazwyczaj atakuje tylko malutkie dzieci - neuroblastomę IV stopnia. Niestety nowotwór okazał się agresywny i nieprzewidywalny... Szansę na życie dał mi szpital w Barcelonie, gdzie leczy się najcięższe przypadki neuroblastomy. Tam poznałam, czym jest onkologiczne piekło... Leczenie było bardzo ciężkie, byłam na skraju życia i śmierci.
Po miesiącach walki usłyszałam upragnione słowo - "remisja". Robię wszystko, by nowotwór nie wrócił. Przede mną leczenie w USA i lata badań kontrolnych. Zrobię jednak wszystko, by żyć. To dzięki Wam - tysiącom dobrych ludzi - mam szansę. Nigdy o tym nie zapomnę.
Jeśli nadal zechcesz mi towarzyszyć w mojej walce, tutaj możesz to zrobić. Dziękuję za każde wsparcie w tej walce. Dziękuję za szansę na życie. Dziękuję za każdą złotówkę i dobre słowo.
Iwona
- AnonymousPLN X
- Anonymous donationPLN 20
Donation made via money box RazemMożemyWszystko
- Anonymous donationPLN 10
- Anonymous donationPLN 20
Wysyłam dużo ciepłych myśli. Będzie dobrze ♥️
- Anonymous donationPLN X
Donation made via money box RazemMożemyWszystko
- Anonymous donationPLN 200