Province

  • All Poland
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
PACS2 Research Foundation
PACS2 Research Foundation

#missionCURE: we drive treatment development for rare genetic disorder

A disease too rare to work on. While there are chances for treatment development. We are not able to remain indifferent to such opportunities. Even if it means working for 3 jobs and entering completely unknown waters. We are parents of Lena who was diagnosed with an ultrarare genetic mutation in PACS2 gene. We want our daughter to be independent. We want her to live life to the fullest, to have friends, to fool around with Zuzia, her twin sister. Only a cure can give her that. Her and other children with the same diagnosis. Our Story Lena and Zuzia were born in September 2021. For three months we were just ordinary parents dying of exhaustion, depressed with children crying for no reason and melting because the little one smiled at 2 in the morning. We spent Christmas Eve with our family, my grandparents met their first (!) great-granddaughters. Life - despite constant sleep deprivation - was beautiful. Nevertheless, we will remember those Christmas for other reason.  In the morning Lena woke up with a scream and a minute later she had her first epileptic episode, being in our arms… when on December, 31st, we were leaving a hospital, it was 30 episodes later. For several days she was unconscious, she was too weak to eat, each time she woke up, it caused new episode.  We came back home to completely different world. To completely different life. We welcomed New Year with hope. All medical examination was “clean” – according to that Lena looked healthy, having infantile epilepsy of no origin. But despite admitting anti-epileptic drugs, three weeks later another series of seizures came…we realize only now, how dangerous it was for her. Not having excellent doctors’ care, she would not be in such a form today. When we were discharged from the hospital again, our doctor said that the only thing we can still do is WES - Whole Exome Sequencing – which is the examination of the entire genotype responsible for protein coding. That didn't tell us much but we proceeded. PACS2 syndrome Mid-February 2022 the results came: a pathogenic variant in gene PACS2, in heterozygous state, the autosomal dominant mode. We understood exactly nothing but the description left no hope - „Key features of patients are moderate [8-10 years old] to severe [0-2 years old] intellectual disability, variable developmental delay [including limited or no speech], cerebellar dysgenesis and other central nervous system malformations, muscle hypotonia, facial dysmorphism, and behavioral disturbances [autism spectrum disorders].  Searching on Google did not help. A few dozen cases globally. Two in Poland where we live.  Our PLAN Currently there is no treatment for PACS2 syndrome and nobody is working on it. Or rather: no one did. The syndrome can become curable, maybe even in 3-4 years, but someone had to take care of it. In May this year, we registered PACS2 Research Foundation, which is the only foundation working for children with PACS2 syndrome in the world. Our main goal is to drive treatment development by financing and coordinating scientific research. These are not just dreams of parents devastated by unexpected daughter’s condition. There are several dozens of similar foundations working for other genetic disorders. They work for millions of people suffering from - today incurable - rare diseases. We have already managed to get in contact with incredible scientists and physicians. We are in touch with some parents leading similar organizations in the United States and we build on their experience. At the moment our biggest challenge is financing. Without it we cannot start off. We organize this fundraising action for the first phase of planned research. Before we can get grants or engage big corporations, we have to have some research and hypothesis in place.  Below some useful links:  Roadmap for treatment development: https://www.pacs2research.org/roadmap If you want to get to know us better: https://www.instagram.com/misja_cud/

493 270,00 zł ( 30.91% )
Still needed: 1 102 475,00 zł
Fundacja Medycyny Prenatalnej im. Ernesta Wójcickiego
Fundacja Medycyny Prenatalnej im. Ernesta Wójcickiego

Kobiety po stracie potrzebują Twojej pomocy

40 tysięcy. Każdego roku właśnie tyle kobiet w Polsce roni ciążę. Oznacza to, że co 15 minut jedna kobieta doświadcza poronienia. To może być Twoja koleżanka z pracy, siostra, przyjaciółka, to możesz być Ty.  To doświadczenie może zatrzymać czas, bardzo zmienić życie, pozbawić marzeń, zostawić tęsknotę i pustkę, ogromną wyrwę w sercu. Z naturą nie wygramy, nie cofniemy czasu, ale jesteśmy tutaj, by zapewnić bezpłatne, profesjonalne wsparcie psychologów, konsultacje prawne z zakresu uprawnień po poronieniu, a także dodatkową diagnostykę medyczną.  „Słyszałam bicie swojego serca, ale Twojego już nie. Wszystko się zmieniło w jednej chwili, usłyszałam, że to koniec. Nie wiedziałam co robić, co teraz, jak mam dalej żyć?” – Agata. „Termin porodu mieliśmy wyznaczony na 10 września. Nie doczekałam jednak tego dnia. Doświadczyłam za to końca świata, końca swoich marzeń. Wszystko zaczęło się w nocy, w łazience usiadłam na podłodze, krew… wszędzie było tyle krwi. Ból brzucha, szpital, słowa lekarza, że nie słuchać serduszka. Tego się nie zapomina. Zostałam sama, pusta, bez życia” – Martyna. „W sumie byłam w ciąży siedem razy. Siedem razy tliła się we mnie nadzieja, że może tym razem się uda. Nie przestawałam wierzyć, że będziemy rodzicami, ale za każdym razem pękało moje serce, świat się zatrzymywał. Nadal nie rozumiem, dlaczego ja” – Kasia. Fundacja Ernesta powstała, by pomagać tysiącom kobiet. Wiemy, że kiedy rodzące się macierzyństwo zostaje tak dramatycznie przerwane, nie zawsze kobieta może liczyć na profesjonalną pomoc psychologiczną, informacje z zakresu uprawnień oraz odpowiednią diagnostykę, dlatego chcemy tę pomoc zapewnić każdej kobiecie. Dziś prosimy Cię o wsparcie. Liczy się każdy gest. Już Twoja jedna złotówka pozwoli nam mówić dziesiątkom kobiet: Nie jesteś sama!  „To nie tak miało być… Wszystko wymknęło się spod kontroli. Tak bardzo czekaliśmy na Ciebie córeczko. Uwierzyliśmy, że tym razem się uda, nawet pozwoliłam sobie na radość, na planowanie, na pierwsze zakupy. Nic się nie udało, wszystko w jednej chwili legło w gruzach. Zostaliśmy znowu sami” – Dorota. „Straciłam ciążę, dziecko, synka. Tęsknię, ciągle tęsknię. Byłeś na chwilę, na krótko, ale w moim sercu zostałeś na zawsze. Szukałam pomocy, by zrozumieć co się stało, tak bardzo chciałabym cofnąć czas. Wiem, że to nie moja wina, wiem, że nie mogłabym nic zmienić, ale mimo wszystko chciałabym, byśmy na chwile znowu byli razem” – Łucja. Naszym celem jest, aby do zbiórki na siepomaga.pl (na którą można przelać nawet symboliczną 1 zł) dołączyło 40 tys. osób. Będzie to symboliczne połączenie: 40 tys. potrzebujących i 40 tys. pomagających. Jak włączyć się w akcję? Wpłać dowolną kwotę i pomóż nam pomagać. Wydrukuj kartkę z napisem #toteżja, oznacz naszą Fundację i wrzuć na Instagram/Facebooka. Tutaj możesz pobrać dedykowaną grafikę. Na Instagramie możesz też skorzystać z gotowej nakładki na zdjęcie: #toteżja. Udostępnij link do zbiórki oraz nasz spot. Dzięki każdemu gestowi wsparcia o naszej akcji dowie się więcej osób.  Wierzymy, że im więcej osób włączy się w akcję, tym więcej kobiet ma szansę się o niej dowiedzieć, a tym samym – kobiety, które będą potrzebować wsparcia, dowiedzą się, gdzie mogą tę pomoc otrzymać.

354 635 zł
Wielkopolskie Stowarzyszenie Wolontariuszy Opieki Paliatywnej HOSPICJUM DOMOWE
Wielkopolskie Stowarzyszenie Wolontariuszy Opieki Paliatywnej HOSPICJUM DOMOWE

Kochani odchodzą lżej... Stwórzmy dla nich bezpieczną PrzyStań!

Z nieustającym zapałem pracujemy już od 22 lat jako "Hospicjum Domowe" na rzecz potrzebujących z Poznania i Wielkopolski. Staramy się ciągle podnosić standardy naszej opieki, a co za tym idzie, komfortu naszych pacjentów. Ogromnym wysiłkiem udało się stworzyć miejsce, o którym skrycie marzyliśmy. Teraz czas, aby Przystań mogła działać! Aktualnie pod naszymi skrzydłami mamy około 150 potrzebujących rodzin. Sześć lat temu dzięki ofiarności darczyńców indywidualnych, w dużej mierze za pośrednictwem Siepomaga, instytucji państwowych, firm i inwestorów prywatnych rozpoczęliśmy budowę placówki stacjonarnej. Aktualnie udało nam się doprowadzić do ostatniej fazy prac. Ogromnym wysiłkiem udało się zrealizować niezwykle trudne w naszej skomplikowanej rzeczywistości dzieło – przy ulicy Engestroma 11 w Poznaniu powstał nowoczesny budynek, w którym będziemy mogli opiekować się około 25 pacjentami, dla których nawet najbardziej troskliwa opieka domowa okazała się być niewystarczającą. Przed nami trudny, kosztowny i niezwykle ważny etap. Wyposażenie tego typu placówki jest inwestycją bardzo kosztowną. Potrzebujemy: 26 łóżek rehabilitacyjnych regulowanych elektrycznie, 14 foteli rozkładanych z funkcją spania dla opiekuna, 26 stolików nocnych, 14 stolików i 40 krzeseł, 3 komplety mebli kuchennych wraz ze sprzętem Agd, 14 szaf do sal chorych. Osoby, którym dedykowany jest ośrodek, ze względu na współwystępowanie licznych chorób oraz ich przewlekłego charakteru wymagają holistycznej i wielospecjalistycznej opieki oraz odmiennego sposobu postępowania terapeutycznego. Realizacja tego projektu będzie miała zatem wielkie znaczenie dla mieszkańców Poznania i Wielkopolski. Liczymy, że dzięki zjednoczonym wysiłkom uda się zrealizować te ważną inicjatywę i spełnić marzenie tak wielu osób wymagających kompleksowej opieki i wsparcia. Celem akcji jest zebranie środków na wyposażenie ukończenie i rozpoczęcie działalności hospicjum stacjonarnego dla Dzieci i Dorosłych w Poznaniu. Będzie to hospicjum stacjonarne, gdzie profesjonalną opiekę medyczną u schyłku życia znajdą seniorzy, oraz dzieci. Takie miejsce dla najmłodszych pacjentów będzie pierwszym w Wielkopolsce. Dotychczasowe koszty pokryte zostały z kredytu bankowego, datków od ofiarodawców indywidualnych, szkół, firm oraz 1% podatku. 

300 536,00 zł ( 113% )
Fundacja "Święty Mikołaj dla Seniora"
Fundacja "Święty Mikołaj dla Seniora"

Kochaj nas wciąż. Potrzebujemy Twojego wsparcia.

Jak wyobrażasz sobie swoją starość? Myślisz o niej czasem? Czy odpychasz jak najdalej od siebie? Zawodna pamięć, wolne ruchy, brak samodzielności… Ta starość może być Twoją mamą, tatą, wujkiem, babcią. Czy zrezygnujesz z niej? Wypchniesz w niepamięć? Nie zapominaj, kochaj.Ponad 100 tysięcy seniorów w całej Polsce mieszka w DPS-ach i placówkach opieki długoterminowej. Często pomimo ogromnych starań personelu, żyją w warunkach, które pozostawiają wiele do życzenia. Placówki te często nie przypominają domów, lecz ponure szpitale. Są niedoinwestowane i brak im środków na zapewnienie podopiecznym podstawowych potrzeb. Od lat nikt nie zwraca na nie uwagi… Pomimo, że kadra i terapeuci robią wszystko, co mogą, brak funduszy dodatkowo potęguje problemy… Zacieki na sufitach, odpryski w farbie na ścianach, brak zasłon lub firanek, zapewniających choć odrobinę prywatności podczas czynności pielęgnacyjnych, nie wspominając o namiastce domowego nastroju... Czy tak powinna wyglądać szczęśliwa starość? DPS-y potrzebują natychmiastowego wsparcia - remontu, sprzętu, uwagi! Są często tworzone przez cudowny personel, oddanych terapeutów, ale przez to, że są zapomniane, stają się niewidzialne… Według badań ponad 30 procent osób starszych cierpi na depresję, ma myśli samobójcze… Musimy to zmienić! Kiedyś to oni karmili Cię miłością, jako Twoja mama, ojciec - dziś sami potrzebują miłości i wsparcia. Brak prywatnych szafek, gdzie seniorzy mogliby schować rzeczy osobiste, notesy, zdjęcia z bliskimi… by mieć pod ręką to, co im zostało - wspomnienia.Brak urządzeń umożliwiających wezwanie pomocy w pokojach czy łazienkach. Na tym cierpi nie tylko komfort psychiczny, ale i bezpieczeństwo życia seniorów… Jako fundacja działamy dla seniorów od lat, organizując coroczne świąteczne akcje spełniania marzeń tysięcy seniorów - w zeszłym roku w ramach akcji Święty Mikołaj dla Seniora, ponad 11 tysięcy Podopiecznych placówek opieki długoterminowej w tym domów seniorów z całej Polski otrzymało świąteczny prezent, będące odpowiedzią na napisane przez nich listy do świętego mikolaja. W tym roku również wrócimy do akcji! Stworzyliśmy również platformę pomocową dla domów pomocy społecznej - na naszej stronie www.swietymikolajdlaseniora.pl znajdziesz podstronę z bieżącymi potrzebami DPSów w całej Polsce. Możesz wejść, sprawdzić swój region i zobaczyć jak realnie możesz pomóc, sam, z dnia na dzień. Po prostu. Jesteśmy jedyną w Polsce fundacją skierowaną bezpośrednio do osób przebywających w placówkach opiekuńczych i dziś chcemy iść o krok dalej, zrobić więcej, zmienić więcej! Wydatki na jednego pensjonariusza wynoszą około 19000 zł rocznie, co daje 1 600 zł miesięcznie i tylko 53 zł dziennie. Tak naprawdę co placówka to inna potrzeba: sprzęty do rehabilitacji, materace przeciwodleżynowe, siłownie zewnętrzne, świetlice umożliwiające realny wypoczynek i integrację, wsparcie prawne w formie dyżurowej, aby seniorzy czuli, że mają swojego "strażnika ich praw" z zewnątrz. Bardzo zależy nam na tym, aby Seniorom domy nie kojarzyły się ze szpitalami, więc chcielibyśmy nieco je ocieplić drobnymi dodatkami, wygodnym fotelem czy chociażby kwiatami. W sumie to właśnie tak jak ze szpitalami w Polsce - naprawdę jest co robić przez lata. Nasze społeczeństwo starzeje się – w 2050 roku osoby w wieku 60+ będą stanowiły 40% populacji kraju. Na terenie Polski działa 2 015 zakładów pomocy społecznej. Te placówki potrzebują rewitalizacji i dofinansowania. Ich pracownicy potrzebują wsparcia w bieżącej pracy. Musimy mówić o DPSach. DPSy są OKEJ - potrzebują tylko naszej pomocy! Fundacja Siepomaga włączyła się w działania i wspólnie tworzymy ogólnopolską akcję na rzecz polskich Domów Pomocy Społecznej. Wesprzyj zbiórkę i pomóż nam przeobrazić DPS-y w przyjazne i bezpieczne miejsca❗️ Z Twoją pomocą podarujemy tym osobom godną i piękną starość. Wyremontujemy i wyposażymy domy, w których żyją. Zmienimy je w bezpieczne miejsca, tak aby ponad 100 tysięcy Seniorów żyjących w DPS-ach w całej Polsce znów poczuło, że są ważni. Wesprzyj - Kochaj - Daj im nadzieję! 💚

285 188,00 zł ( 57.03% )
Still needed: 214 812,00 zł
Stowarzyszenie Serduszko dla Dzieci
Stowarzyszenie Serduszko dla Dzieci

Help Ukraine now!

Update: February 23, 2024 Two years have passed since the war broke out. Two years of blood, sweat and tears. Defense of Kyiv and Kharkiv, recapture of Kherson, fall of Mariupol, Bakhmut and now Avdiivka. Ukraine is still fighting and we are still helping! This time we are raising funds for equipment supporting reconnaissance and evacuation of the wounded: power stations, drones, car parts, and first aid kits. Donation instructions:1. Click Donate.2. For credit card: change currency to PLN and select credit card.3. For PayPal: change currency to USD or EUR.4. Follow the instructions. During the previous (5th) round you have donated 27 000 PLN and reached a total of 168 000 PLN. We bought reconnaissance and first aid equipment: DJI Mavic 3 Pro, EcoFlow Delta 2, Bulletproof helmet, 3 folding beds, 3 self-inflating mats, 6 headlamps, 9 tourniquets. The equipment is used now near Avdiivka. THANK YOU! Yarik with our donations.   Update: June 13, 2023During the 4th round you have donated 37 000 PLN, so we reached a total of 141 000 PLN. We bought reconnaissance and first aid equipment: 2 DJI Mavic 3 Classic, EcoFlow Delta 2, night vision Holo HL25, 15 tactical first aid kits, 17 tourniquets. The equipment is used now around Bakhmut. We are now starting the 5th round of our action. With the Dnipro dam blown and the counter-offensive our friends on the frontlines need your help more than ever. Once again we have been asked to deliver reconnaissance and first aid equipment. It's life-saving! Donation instructions:    1. Select "Donate".    2. For credit card: change currency to PLN and select "Credit card".    3. For PayPal: change currency to USD or EUR.    4. Complete the form.    5. "Donate Now" > "Go to payment". Alex & Yulia with on the way to Bakhmut Handing over the donations in Kyiv (Tomek & Alex) Update: January 27, 2023During the 3rd round you have donated 52 000 PLN, bringing us to a total of 104 000 PLN in total. We have spent the funds on the winter equipment necessary for the soldiers: 20 pairs of boots, 10 sets of thermal-wear, 10 fleece sweatshirts, 14 down sleeping bags, 4 waterproof sleeping bag covers, as well as 50 tourniquets, 15 tactical first aid kits, 2 GoPro and a generator. The equipment went straight to the defenders of Bakhmut early November. In addition we delivered 30+ kg of infant food.We are now beginning the 4th round of our action. This time our partners in Ukraine asked us to provide primarily reconnaissance and telecommunications equipment (drones, EcoFlows, Starlinks). Unpacking in Kyiv (Alex and Kamil) Soldiers equipped with our tourniquets Handing over the donations in Bakhmut (Alex with his wife)Every donation matters and really helps those in need in Ukraine!Thank you for your constant support. _____________________________________________Update: October 10, 2022 So far we have spent about 52000 PLN on: 1 DJI Mavic Pro, 2 GoPro Hero 9 cameras, 15 tactical first aid kits, 53 tourniquets, 32 pairs of tactical shoes, 22+ kg of baby food, over 40+ kg of meat products, 17 pneumothorax needles. We have delivered these goods in two rounds in May and August to our Ukrainian partners: evacuation center for civilians in Bohuslav, and charities in Kyiv supplying soldiers in Donbas and Kherson region. Frontline doctor wearing our (your!) tactical first aid kits. Delivery to our friends from evacuation center in Bohuslav. Distribution of the products we purchased to the refugees in Bohuslav.  Let’s help them together! Every donation counts.💚 Thank you for your constant support. 💚   ----------------------------------- Ukraine needs your help. Since the beginning of the Russian invasion over 4.2 million of Ukrainians have fled the country. Every second child has been displaced, and thousands of civilians have been killed in atrocities which the land has not seen since the World War II. The extent of support necessary amidst this devastation is hard to imagine… it’s time to act now. Your donation will be used to bring humanitarian aid in Ukraine. We will spend the funds on organising long-term food, medications, personal care products, equipment necessary for protection and evacuation of civilians, and their psychological support. We will also support animals which due to war are deprived of appropriate food and medical care. We cooperate with journalists and fixers working in the war zone, who help us to identify local needs and make sure that the convoys we organise bring tailored support directly to the areas where the help is needed most. Our association, Serduszko dla Dzieci (Polish for Children’s heart) is a non-governmental, non-profit organization officially registered in Poland. For over 26 years of public service, Serduszko dla Dzieci has earned a trusted reputation for providing social and specialist assistance to children. We work transparently and charge no overhead for the fundraising campaign. For reports on our activity, please, visit our Facebook profile: fb.com/serduszkodladzieci. This website accepts donations with PayPal and credit cards. Please, note that donations are not tax deductible.

201 978 zł
Fundacja Tiptop
Fundacja Tiptop

Każdy dotyk zagraża życiu – trwa walka z wrodzoną łamliwością kości - POMÓŻ!

Te dzieci mają wpisane cierpienie w swój los już od życia prenatalnego. Choć trudno w to uwierzyć - nie znają życia bez bólu. On zawsze był, jest, a my z całych sił staramy się, żeby w przyszłości było go jak najmniej... Zresztą wystarczy spojrzeć na zdjęcia. Wrodzona łamliwość kości - tak nazywa się choroba, z którą muszą się mierzyć. Tak nazywa się choroba, która jest dla nich źródłem nieustającej udręki.  Jasio już w życiu prenatalnym miał kilkakrotne połamane wszystkie kości w ciele (zdjęcie poniżej), kolejnych doznał tuż po porodzie. Kości Jasia są tak delikatne, że do złamań może dojść podczas codziennych czynności: przewijania, jedzenia, snu. Zaledwie 4-letnia Oliwka ze zdjęcia poniżej doznała już 35 złamań i przeszła aż 6 poważnych operacji. Mimo ogromu cierpienia można w jej oczach znaleźć uśmiech. Przed nią wyścig o samodzielność, którą każdego dnia odbiera jej choroba. Kubuś ma zaledwie 4 lata i już po raz trzeci musi walczyć o swoją sprawność. Jego kości są bardzo kruche. W brzuchu mamy, gdy powinien być bezpieczny, doznał 12 złamań. Teraz jedynym ratunkiem dla niego są poważne operacje, z których każda kosztuje blisko 40 000 zł. Laura, kolejna maleńka istota, doświadczająca ogromnego bólu. Choroba, z którą się mierzy, odbiera jej sprawność, a kości zamienia w „zapałki”, które łamią się zbyt często. WRODZONA ŁAMLIWOŚĆ KOŚCI - niezwykle rzadka, poważna genetyczna choroba. Objawia się ona zwiększoną łamliwością kości, przez co do urazów może dojść w każdym momencie. Typ 3 OI dotyczący naszych dzieci - jest ciężką postacią, charakteryzującą się wytwarzaniem przez organizm kolagenu o niskiej jakości (mimo że w odpowiedniej ilości).Łamliwość kości pojawia się jeszcze na etapie życia płodowego. Powstałe zniekształcenia pogłębiają się wraz z rozwojem dziecka. Złamane kości bolą i zwykle zrastają się krzywo. Liczne deformacje naprawia się operacyjnie, wstawiając w kości specjalne pręty. Wśród objawów towarzyszących kruchości kości pojawiają się też: niski wzrost, częste problemy ze słuchem (niedosłuch) i zniekształcenia kości: skrzywienie kręgosłupa, wygięte kości przedramienia, zbyt wiotkie stawy, łatwo ulegające zwichnięciom. Franio, Jaś, Oliwka, Kubuś i Laura cierpią zbyt często jak na tak małe istoty. Chcemy im dać choć trochę uśmiechu, złagodzić ból, wzmocnić kości i mięśnie, by do złamań nie dochodziło tak często. Dzieci stale i systematycznie przyjmują lek wzmacniający kości, który podawany jest w Krakowie, Warszawie lub Łodzi. Żeby ten lek działał prawidłowo, niezbędna jest intensywna rehabilitacja, zwykle jest to 5 godziny w tygodniu. Koszt jednej godziny to około 200 zł. Łatwo policzyć, z jak ogromnymi kwotami mamy tutaj do czynienia. Dlatego też prosimy o wsparcie. Błagamy, pomóżcie nam zapewnić im rehabilitację i dać szansę na samodzielność, na tyle, jak bardzo jest to możliwe. --- Aktualna, społecznie trudna sytuacja spowodowała, że jako Fundacja borykamy się z trudnościami w zapewnieniu wsparcia finansowego naszym dzieciom z wrodzoną łamliwością kości. Na co zostaną przekazane zebrane środki? - Na zapewnienie stałej rehabilitacji dla 6 dzieci z wrodzoną łamliwością kości - Na potrzebny sprzęt ortopedyczny, wózek inwalidzki i zabiegi, które się pojawiają.

106 383,00 zł ( 100% )
Hospicjum Cordis
Hospicjum Cordis

Pomóż nam ocalić miejsce, które codziennie otacza opieką nawet 100 Podopiecznych!

Społeczne Towarzystwo Hospicjum Cordis w Katowicach od ponad 33 lat sprawuje bezpłatną i specjalistyczną opiekę hospicyjną i paliatywną dla osób nieuleczalnie chorych - zgodnie z zasadami etyki chrześcijańskiej, opieki zdrowotnej i etyki lekarskiej.  Udziela wsparcia, zarówno na oddziale stacjonarnym jak i w ramach opieki domowej, z której korzystać mogą dorośli oraz dzieci. Wielospecjalistyczny zespół medyczny dojeżdża do chorych dorosłych do 40 km, oraz 100 km do dzieci. Prowadzi również poradnię medycyny paliatywnej, w której pomoc otrzymują osoby z całego regionu. Pomaga również rodzinom w żałobie poprzez terapię oraz grupy wsparcia. Hospicjum Cordis nigdy nie odmówiło pomocy żadnemu choremu, który potrzebował wielospecjalistycznej opieki. Człowiek umiera - niezależnie od poglądów czy statusu społecznego. Środki finansowe, które trafiają do nas co miesiąc m.in. w ramach finansowania Narodowego Funduszu Zdrowia, są zdecydowanie za małe w stosunku do realnych kosztów. Mimo problemów, nie poddajemy się i wciąż robimy to, co potrafimy najlepiej - opiekujemy się osobami chorymi i ich najbliższymi w najtrudniejszym momencie ich życia. Dlatego – aby w dalszym ciągu zapewniać pomoc potrzebującym na najwyższym poziomie – prosimy Was o wsparcie! Z całego serca prosimy o pomoc w zakupie krwi, materiałów krwiopochdnych, jednorazowych środków medyczny służących do podawania krwi oraz środków opatrunkowych i ochrony osobistej. W ten sposób będziemy mogli zapewnić chorym najwyższą jakość życia w ostatnich jego chwilach. 

102 415,00 zł ( 68.27% )
Still needed: 47 585,00 zł
Fundacja Hospicyjna
Fundacja Hospicyjna

Dajmy opiekunom rodzinnym szansę na chwilę wytchnienia

Potrafisz wyobrazić sobie życie bez urlopu? 39 lat, 12, 7, 2 czy 10 lat bez dnia wolnego? My znamy ludzi, którzy tak żyją. Nieuczciwy pracodawca? Nie, to życie, często piszące okrutne scenariusze. Pani Małgosia od 39 lat nie była na urlopie, bo od 39 lat opiekuje się swoją chorą córką. Tak wygląda rzeczywistość opiekunów rodzinnych, często wykluczonych, samotnych, będących na skraju wyczerpania. Nie mamy cudownego lekarstwa na choroby, mamy za to odwagę stworzyć miejsce, które da szansę na wytchnienie opiekunom rodzinnym. Pomóż nam zbudować Centrum Opieki Wytchnieniowej. Wyobraź sobie, że przez 39 lat każdy twój dzień jest prawie taki sam. Jego rytm reguluje tylko choroba twojego dziecka, uwięzionego w ciele 39-letniej kobiety. Karmienie, zmiana opatrunków, domowa rehabilitacja, przewijanie, toaleta... I z jednej strony chcesz, żeby coś się wydarzyło, a z drugiej dziękujesz opatrzności za spokój, bo on oznacza, że twoje dziecko nie potrzebuje interwencji lekarza czy pogotowia. Cena tej miłości jest bardzo wysoka, ale przecież nie da się inaczej. Jak porzucić kogoś, kogo się kocha? Grono twoich znajomych skurczyło się niewyobrażalnie, nie byli w stanie udźwignąć znajomości obarczonej taką ilością cierpienia. Nie masz żalu, rozumiesz. Ale samotność doskwiera. Nie pamiętasz, co to spotkania towarzyskie, w kinie nie byłaś od lat, o podróżach nawet nie wspominając. Mimo wszystko cały czas nie możesz przyzwyczaić się do strachu. Do strachu o dziecko, o przyszłość, o to, co się stanie, gdy Ciebie zabraknie… Pewnie zdarzają się dni, kiedy nie masz sił wstać z łóżka, ale musisz, bo kto inny przygotuje śniadanie, poda lekarstwa? Kręgosłup boli, bo od lat dźwigasz, a to do mycia, a to do poprawienia poduszek, ale nikt inny tego nie zrobi. I są takie wieczory, kiedy liczysz dni, lata i czujesz, ile Ci umknęło i coś kłuje w sercu, ale za chwilę patrzysz na swoje pogrążone we śnie dziecko i wiesz, że jak będzie trzeba, zniesiesz jeszcze więcej, bo ta miłość zniesie wszystko. Centrum Opieki Wytchnieniowej powstaje z inicjatywy Fundacji Hospicyjnej. Nie, to nie będzie miejsce odpoczynku dla opiekunów rodzinnych, ale miejsce, w którym ich chorzy podopieczni – dorośli i dzieci, zostaną otoczeni profesjonalną opieką, a oni zyskają chwilę wytchnienia. Dla wielu to będzie jedyna szansa na odpoczynek, czy zadbanie o własne zdrowie.  Budowa już trwa, niestety wydarzenia ostatniego roku i pędząca inflacja kazały nam zweryfikować budżet. Jako organizacja pozarządowa sami musimy uzbierać fundusze na budowę, a jej koszt wzrósł o miliony złotych. Miliony, których nie mamy i których nie pozyskamy bez pomocy z zewnątrz… Centrum Opieki Wytchnieniowej zapewni opiekę około 60 dzieciom i dorosłym – w formie pobytu dziennego, w godzinach od 8:00 do 18:00, lub całodobowego, np. dwutygodniowego turnusu. W ramach naszych działań podopieczni zostaną otoczeni opieką pielęgniarską, rehabilitacyjną oraz terapeutyczną. Nie zabraknie również ciekawych zajęć – chorzy, których przyjmiemy pod nasze skrzydła, nie tylko będą profesjonalnie zaopiekowani, będą mieli również okazję miło spędzić czas w nowym otoczeniu poza domem. Powstanie Centrum Opieki Wytchnieniowej pozwoli nam co miesiąc udzielać wsparcia kilkuset podopiecznym oraz ich opiekunom. Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę! 

89 184,00 zł ( 5.69% )
Still needed: 1 476 315,00 zł
Fundacja UNAWEZA
Fundacja UNAWEZA

Piekło Nigerii. Ratujmy dzieci umierające na ulicach...

Nigeria. Tutaj dzieci są oskarżane o czary i bezdusznie wyrzucane na ulice. Pozostawione na śmierć głodową, gwałcone lub brutalnie zabijane...W Nigerii wiara w magię stanowi nieodłączną część życia. Tak tłumaczy się wszelkie nieszczęścia i wypadki. Dla żyjących w ubóstwie i pozbawionych szansy na edukację taka wymówka to też pretekst, żeby pozbyć się z domu kolejnej osoby do wyżywienia.Wyobrażasz sobie tak wysoki poziom ubóstwa i wiary w przesądy, by podjąć się tak brutalnych kroków? Nigeria to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie. Kraj, w którym od dekad panuje korupcja, wewnętrzne konflikty i w którym każdego dnia łamane są prawa człowieka. Każdego roku 15.000 dzieci jest oskarżanych o czary! Są bite, torturowane, zatruwane podczas „egzorcyzmów”, często też gwałcone, żeby przyznać się do tego, że są wiedźmami. Są mordowane maczetami lub wyrzucane na ulice i tam zostawiane na pewną śmierć. ❗️EDUKACJA JEST NAJWAŻNIEJSZĄ BRONIĄ W WALCE Z PRZESĄDAMI❗️Ty też możesz być częścią zmiany. fot. Land of Hope : nja Ringgren Lovén Anja Ringgren Lovén bohaterka nowego sezonu programu „Kobieta na krańcu świata” od lat ratuje nigeryjskie dzieci i edukuje lokalne społeczności. Środki zebrane dzięki tej zbiórce wesprą jej organizację LAND OF HOPE, miejsce, w którym mieszka nadzieja.Zbieramy środki na:➡️ pomoc w utrzymaniu ośrodka Land of Hope Center;➡️ finansowe wsparcie edukacji uratowanych dzieci;➡️ zakup mundurków i jedzenia;➡️ dostęp do opieki zdrowotnej;➡️ pensje dla lokalnych nauczycieli i pracowników.LAND OF HOPE daje nowe życie dzieciom, które przeszły prawdziwe piekło. Ty też możesz pomóc. Liczy się każdy gest! fot. Land of Hope : nja Ringgren Lovén Razem chcemy stworzyć świat pełen nadziei. Wspólnie możemy uczynić go choć trochę piękniejszym... Dołącz do nas!

80 860,00 zł ( 101.07% )

Follow important fundraisers