Małżeństwo po rodzinnej tragedii walczy o swoje zdrowie!

Leczenie i rehab
Ends on: 27 July 2023
Fundraiser description
Najpierw zmarł nasz jedyny syn. Później zaatakowały nas choroby, z którymi coraz trudniej walczyć. Dbamy jednak o siebie nawzajem – jesteśmy małżeństwem na dobre i na złe. Miłość niestety jednak nie wystarcza…
Zostaliśmy z mężem zupełnie sami. Nasz jedyny syn zginął w wypadku i od tamtej chwili życie wygląda zupełnie inaczej.
Niestety oprócz naszej rodzinnej tragedii dotknęło nas wiele chorób i problemów zdrowotnych.
Od ponad 53 lat choruję na stwardnienie rozsiane, które kawałek po kawałku zmniejsza moją sprawność i samodzielność. Mój układ nerwowy toczy wyjątkowo ciężką walkę, bo oprócz SM, cierpię także na padaczkę. W mózgu co chwilę dochodzi więc do kolejnych mikrouszkodzeń… Cukrzyca, tężyczka oraz niewydolność nerek jeszcze bardziej obciążają mój organizm…
Mój mąż niestety także zmaga się z wieloma schorzeniami. Z wiekiem nasilają się problemy neurologiczne, a jego serce i układ krwionośny funkcjonują coraz słabiej…
Jesteśmy pod stałą opieką wielu lekarzy specjalistów. Sama leczę się także w hospicjum w poradni leczenia bólu, bo staje się on nie do zniesienia!
Koszty leczenia, zakupu leków i rehabilitacji przekraczają nasze możliwości finansowe. Nie mamy już do kogo zwrócić się z prośbą o pomoc. Zostajecie nam tylko Wy i Wasze dobre serca.
Krystyna i Ryszard