Brutalnie pobity Marcin stracił zdrowie fizyczne i psychiczne – konieczna operacja!

Nierefundowana operacja ortopedyczna
Ends on: 28 July 2023
Fundraiser description
10 lat minęło od brutalnego pobicia. Tyle też lat mierzę się z tragicznymi konsekwencjami w sferze fizycznej i psychicznej. Bardzo potrzebuję Twojej pomocy…
Napadło mnie pięć osób. By się obronić, ochraniałem tułów prawą ręką. Przez mocne uderzenia w końcu się złamała. Była w tragicznym stanie. Mimo prześwietlenia i widocznych przemieszczeń chirurg nie nastawił jej w żaden sposób. Włożył jedynie w gips. Ręka zrosła się nieprawidłowo. Można by pomyśleć, że to jedyny problem, jednak konsekwencje są przerażające.
Nieokiełznany ból rwie od barku przez łokieć, aż do nadgarstka. Nie mogę chwytać, dźwigać, nosić. Próbowałem wyleczyć niezbędną kończynę u innych specjalistów. Jednak pracodawcy nie byli łaskawi. Gdy brałem dni wolne z jej powodu, nie mogłem wykonywać określonych czynności, zrywali ze mną umowę. Dalej próbowałem, ale sytuacja się powtarzała. Z braku pieniędzy wylądowałem na ulicy.
Za pracą wyjechałem za granicę. Między czasie zachorowałem na depresję, zaburzenie osobowości typu mieszanego. Moje problemy ze zdrowiem psychicznym są też związane z trudnym dzieciństwem, wykorzystywaniem seksualnym, molestowaniem.
Trudno o tym mówić, ponieważ społeczeństwo nie jest przyzwyczajone do chorób innych niż te fizyczne. Mnie dotknęły obie sfery, dlatego jest mi jeszcze ciężej, jednak wiem, że z pomocą dobrych ludzi jestem w stanie zbudować lepsze życie.
Do tej pory żaden lekarz nie chciał się podjąć leczenia mojej ręki. W końcu znalazłem chirurga w Polsce, który dał mi nadzieję. Operacja polega na przepiłowaniu kości, nastawieniu i wsadzeniu odpowiedniego druta/prętu – operacja skomplikowana, ryzykowna, ale efekty mogą być niemalże wyzwalające.
Bardzo proszę Cię o pomoc! Chcę radzić sobie sam, utrzymać się, pracować, niestety nie osiągnę tego bez Twojego wsparcia. Już teraz jestem Ci wdzięczny, chociażby za najmniejszą wpłatę.
Marcin