

Na operacyjnym stole serce Mariusza przestało bić... Proszę, pomóż w walce o mojego męża!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
2 stycznia 2024 roku nasze życie legło w gruzach. Tego dnia mój mąż Mariusz miał przejść długo wyczekiwany zabieg endoprotezy kolana, jednak już na stole operacyjnym jego serce przestało bić. Lekarze przez dziesięć długich minut walczyli o jego życie… i wydarzył się cud – mój mąż przeżył. Po przewiezieniu na oddział intensywnej terapii, gdzie spędził trzy miesiące, nasza codzienność zmieniła się na zawsze.
Na oddziale Mariusz przeszedł zawał, udar, zator płucny oraz zakrzepicę żył głębokich. Dziś, w warunkach domowych, oddycha za pomocą respiratora, jest karmiony sondą i całkowicie zależny od drugiej osoby. Stracił sprawność w wyniku udaru i potrzebuje całodobowej opieki, specjalistycznej rehabilitacji oraz kosztownego leczenia, by miał choć cień szansy na odzyskanie zdrowia.
Niestety, koszty związane z zakupem leków, środków pielęgnacyjnych, codzienną rehabilitacją oraz opieką specjalistów są niezwykle wysokie. Mariusz wymaga całkowitej i całodobowej opieki, co sprawiło, że musiałam zrezygnować z pracy. Sprawia to, że nasza sytuacja finansowa jest niezwykle trudna.
Przysięgaliśmy sobie, że będziemy ze sobą na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie – dlatego każdego dnia pielęgnuję męża i walczę o jego powrót do sprawności. Proszę, pomóżcie Mariuszowi odzyskać, to co tak brutalnie odebrał mu los. W obliczu tak wielkiej tragedii – każdy gest wsparcia jest dla nas na wagę złota!
Z głębi serca dziękuję za wszelkie wsparcie,
Żona Mariusza