

Martin walczy o pierwszy krok❗️Pomóż nam spełnić to marzenie❗️
Fundraiser goal: Operacja ortopedyczna biodra i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Operacja ortopedyczna biodra i rehabilitacja
Fundraiser description
Martin nie zna innego życia, nie zna innej rzeczywistości niż ta, w której wszystko zdominowała choroba. Moje dziecko boleśnie doświadcza wszystkiego, co związane z ograniczeniami własnego ciała… A ja każdego dnia staję do walki o lepszą przyszłość w nadziei, że uda mi się dać mu to, co najważniejsze: sprawność i możliwość funkcjonowania bez bólu.
Kiedy przyszedł na świat, czekałam na pierwszy krzyk. Kiedy zaczął rosnąć, z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych postępów i umiejętności. Te w pewnym momencie przestały być widoczne, a ja z czasem zaczęłam dopuszczać do siebie myśl, że coś jest nie tak. Kolejne konsultacje z lekarzami, badania, diagnostyka, a wreszcie informacja, która już na zawsze zmieniła naszą rzeczywistość. Mój synek cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Chorobę, na którą nie istnieje skuteczne lekarstwo. Chorobę, która stawia przed dzieckiem niekończące się wyzwania i powoduje ogromne ograniczenia.
Mój synek nie chodzi. To bardzo utrudnia naukę w szkole, nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami i codzienne funkcjonowanie. Jego nogi są zablokowane przez spastykę, a to wpływa na jego wydajność i skuteczność prowadzonej rehabilitacji. Musimy ją zwalczyć i dać mojemu synowi szansę na życie bez cierpienia…
Dzięki wsparciu poprzedniej zbiórki udało nam się zebrać środki na zabieg fibrotermii, jednak odmówiono nam operacji. Dlatego musimy jeszcze poczekać. Najpierw Martin po zwichnięciu musi przejść zabieg endoprotezy biodra, a potem kilka zabiegów chirurgicznych, umożliwiających wszczepieni implantu.
Każdy wyjazd i pobyt podczas zabiegów chirurgicznych jest bardzo kosztowny. Do tego stała rehabilitacja i leczenie, na które w dłuższej perspektywie po prostu nas nie stać.
Świat wali mi się na głowę, bo cierpienie Martina jest jednocześnie moim bólem. Wiem, że mój syn jest dzielny, ale na tej drodze potrzebujemy pomocnej dłoni. Proszę, daj nam tę szansę na nowy początek!
Mama Martina