Martin Kołacz - zdjęcie główne

Martin walczy o pierwszy krok❗️Pomóż nam spełnić to marzenie❗️

Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna biodra i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Martin Kołacz, 15 lat
Zawiercie, śląskie
Dziecięce porażenie mózgowe, porażenna zwichnięcie bioder, przykurcz bioder i kolan
Rozpoczęcie: 3 czerwca 2025
Zakończenie: 5 marca 2026
5857 zł
WesprzyjWsparło 120 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0122184
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0122184 Martin
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Martinowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna biodra i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Martin Kołacz, 15 lat
Zawiercie, śląskie
Dziecięce porażenie mózgowe, porażenna zwichnięcie bioder, przykurcz bioder i kolan
Rozpoczęcie: 3 czerwca 2025
Zakończenie: 5 marca 2026

Opis zbiórki

Martin nie zna innego życia, nie zna innej rzeczywistości niż ta, w której wszystko zdominowała choroba. Moje dziecko boleśnie doświadcza wszystkiego, co związane z ograniczeniami własnego ciała… A ja każdego dnia staję do walki o lepszą przyszłość w nadziei, że uda mi się dać mu to, co najważniejsze: sprawność i możliwość funkcjonowania bez bólu. 

Kiedy przyszedł na świat, czekałam na pierwszy krzyk. Kiedy zaczął rosnąć, z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych postępów i umiejętności. Te w pewnym momencie przestały być widoczne, a ja z czasem zaczęłam dopuszczać do siebie myśl, że coś jest nie tak. Kolejne konsultacje z lekarzami, badania, diagnostyka, a wreszcie informacja, która już na zawsze zmieniła naszą rzeczywistość. Mój synek cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Chorobę, na którą nie istnieje skuteczne lekarstwo. Chorobę, która stawia przed dzieckiem niekończące się wyzwania i powoduje ogromne ograniczenia. 

Martin KołaczMój synek nie chodzi. To bardzo utrudnia naukę w szkole, nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami i codzienne funkcjonowanie. Jego nogi są zablokowane przez spastykę, a to wpływa na jego wydajność i skuteczność prowadzonej rehabilitacji. Musimy ją zwalczyć i dać mojemu synowi szansę na życie bez cierpienia… 

Dzięki wsparciu poprzedniej zbiórki udało nam się zebrać środki na zabieg fibrotermii, jednak odmówiono nam operacji. Dlatego musimy jeszcze poczekać. Najpierw Martin po zwichnięciu musi przejść zabieg endoprotezy biodra, a potem kilka zabiegów chirurgicznych, umożliwiających wszczepieni implantu.

Każdy wyjazd i pobyt podczas zabiegów chirurgicznych jest bardzo kosztowny. Do tego stała rehabilitacja i leczenie, na które w dłuższej perspektywie po prostu nas nie stać.

Świat wali mi się na głowę, bo cierpienie Martina jest jednocześnie moim bólem. Wiem, że mój syn jest dzielny, ale na tej drodze potrzebujemy pomocnej dłoni. Proszę, daj nam tę szansę na nowy początek! 

Mama Martina

Wybierz zakładkę
Sortuj według