

Onkologia to nie miejsce dla 8-latka! Pomóż Natankowi!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Życie płynęło spokojnie. Natanek rozwijał się, zaczął chodzić, mówić. Wszystko było w porządku... do momentu! 2 lata temu przeżyliśmy prawdziwy koszmar. W marcu dowiedzieliśmy się, że nasz synek ma guza mózgu!
Okazało się, że jest to czaszkogardlak – nowotwór niezłośliwy. Potem poszło szybko. Diagnoza, konsultacje i w końcu operacja. Byłam zdruzgotana. Moje serce biło jak oszalałe, miliony myśli przelatywały mi przez głowę. Co teraz? Ile będzie trwało leczenie? Dlaczego mój synek? Nie dostawałam odpowiedzi...

Dzień 20 kwietnia 2021 roku miał być naszym wybawieniem. Obiecywano nam, że przelewane łzy w końcu wyschną i nie pojawią się nowe. Niestety w marcu rok później dowiedzieliśmy się o wznowie guza. Konieczna była kolejnej operacja.
Lekarze nie pozostawiają złudzeń – to nie koniec walki. Po operacji zostały elementy guza, które nadal są niebezpieczne dla zdrowia Natalka. Bez ryzykownej radioterapii się nie obejdzie...
Martwi mnie też kilka dodatkowych aspektów. Po operacji doszło do zaburzenia pracy nadnerczy i tarczycy. Mojemu synkowi pogarsza się też wzrok, gdyż guz jest umiejscowiony obok nerwu, który za wzrok odpowiada. Dodatkowo nadal nie możemy poradzić sobie z ustabilizowaniem hormonów. Natan bardzo tyje, nie chce wychodzić z domu i ogólnie nie jest samodzielny. Szpital oraz ciężka diagnoza zmieniły go diametralnie. Wierzymy jednak, że wygramy, że po radioterapii będzie coraz lepiej.
Najgorsze, co matka może widzieć, to cierpienie własnego synka. Twoje wsparcie wyciągnie nas z tego piekła niepewności i pomoże Natankowi w odzyskaniu utraconego zdrowia.
Ania, mama Natana