Natan Kuster - zdjęcie główne

Onkologia to nie miejsce dla 8-latka! Pomóż Natankowi!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Natan Kuster, 11 lat
Storkówko, zachodniopomorskie
Stan po usunięciu czaszkogardlaka
Rozpoczęcie: 20 kwietnia 2023
Zakończenie: 30 stycznia 2026
2796 zł
WesprzyjWsparło 90 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0265116
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0265116 Natan
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Natanowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Natan Kuster, 11 lat
Storkówko, zachodniopomorskie
Stan po usunięciu czaszkogardlaka
Rozpoczęcie: 20 kwietnia 2023
Zakończenie: 30 stycznia 2026

Opis zbiórki

Życie płynęło spokojnie. Natanek rozwijał się, zaczął chodzić, mówić. Wszystko było w porządku... do momentu! 2 lata temu przeżyliśmy prawdziwy koszmar. W marcu dowiedzieliśmy się, że nasz synek ma guza mózgu! 

Okazało się, że jest to czaszkogardlak – nowotwór niezłośliwy. Potem poszło szybko. Diagnoza, konsultacje i w końcu operacja. Byłam zdruzgotana. Moje serce biło jak oszalałe, miliony myśli przelatywały mi przez głowę. Co teraz? Ile będzie trwało leczenie? Dlaczego mój synek? Nie dostawałam odpowiedzi...

Natan Kuster

Dzień 20 kwietnia 2021 roku miał być naszym wybawieniem. Obiecywano nam, że przelewane łzy w końcu wyschną i nie pojawią się nowe. Niestety w marcu rok później dowiedzieliśmy się o wznowie guza. Konieczna była kolejnej operacja. 

Lekarze nie pozostawiają złudzeń – to nie koniec walki. Po operacji zostały elementy guza, które nadal są niebezpieczne dla zdrowia Natalka. Bez ryzykownej radioterapii się nie obejdzie... 

Martwi mnie też kilka dodatkowych aspektów. Po operacji doszło do zaburzenia pracy nadnerczy i tarczycy. Mojemu synkowi pogarsza się też wzrok, gdyż guz jest umiejscowiony obok nerwu, który za wzrok odpowiada. Dodatkowo nadal nie możemy poradzić sobie z ustabilizowaniem hormonów. Natan bardzo tyje, nie chce wychodzić z domu i ogólnie nie jest samodzielny. Szpital oraz ciężka diagnoza zmieniły go diametralnie. Wierzymy jednak, że wygramy, że po radioterapii będzie coraz lepiej.

Najgorsze, co matka może widzieć, to cierpienie własnego synka. Twoje wsparcie wyciągnie nas z tego piekła niepewności i pomoże Natankowi w odzyskaniu utraconego zdrowia.

Ania, mama Natana

Wybierz zakładkę
Sortuj według