Robert Polinowski - main photo

Tragiczny wypadek odmienił życie o 180 stopni❗️Ratuj!

Fundraiser goal: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym

Fundraiser organizer:
Robert Polinowski, 53 years old
Gdańsk, pomorskie
Stan po wypadku komunikacyjnym, rozlany uraz mózgu, krwiak przymózgowy obustronny, złamanie kości twarzoczaszki, niewydolność oddechowa, obrzęk mózgu, migotanie i trzepotanie komór
Starts on: 22 September 2025
Ends on: 23 March 2026
PLN 2,620(6.16%)
Still needed: PLN 39,934
DonateDonated by 44 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0815795
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0815795 Robert
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Robert a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym

Fundraiser organizer:
Robert Polinowski, 53 years old
Gdańsk, pomorskie
Stan po wypadku komunikacyjnym, rozlany uraz mózgu, krwiak przymózgowy obustronny, złamanie kości twarzoczaszki, niewydolność oddechowa, obrzęk mózgu, migotanie i trzepotanie komór
Starts on: 22 September 2025
Ends on: 23 March 2026

Fundraiser description

10 marca 2025 roku nasze życie rozpadło się na kawałki. Tata jak co dzień wyszedł rano do pracy. Długo nie wracał, zaczęliśmy się martwić. Mama wydzwaniała na jego telefon. Odebrała pielęgniarka na OIOM-ie. Tata był w stanie krytycznym. 

Tata został potrącony przez autobus… na przejściu dla pieszych. Zawsze ostrożny, zawsze uważny, tym razem nie miał szans. Połamana czaszka, szczęka, oczodoły. Obrzęki i krwiaki mózgu. Tydzień po tygodniu siedzieliśmy przy jego łóżku w szpitalu, modląc się, by otworzył oczy. Przez dwa miesiące był w śpiączce. Oddychał za niego respirator. Życie w zawieszeniu.

Robert Polinowski

Gdy się wybudził, nie był świadomy tego, co się wydarzyło. Miał założoną rurkę tracheostomijna i PEG-a. Nie mógł mówić. Nie wiemy nawet, czy wiedział, kim jesteśmy. Kiedy jego stan się polepszył, a rurka została odłączona, zaczął mówić. Wielu rzeczy nie pamiętał, mylił ludzi i zdarzenia, miał zwidy. 

5 sierpnia miał zostać przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego. Niestety, chwilę przed tą datą doszło do zatrzymania akcji serca. Podejrzewano zawał. Przerażeni w mgnieniu oka zjawiliśmy się w szpitalu, mając nadzieję na to, że to tylko zły sen. 

Nieco ponad dwa tygodnie później w końcu zaczął rehabilitację w ośrodku. Tam ma zapewnioną fachową opiekę. Każdego dnia ma rehabilitację i intensywnie ćwiczy. Od dnia wypadku tata porusza się na wózku – mimo że nogi ani kręgosłup nie zostały uszkodzone w wypadku, z powodu tak długiej śpiączki wystąpił zanik mięśni, które teraz trzeba powoli odbudować. 

Robert Polinowski

Każda chwila od tego tragicznego dnia jest walką o sprawność. Tata ma ogromną siłę i determinację – dzielnie mierzy się z wyzwaniami i przeciwnościami. Wierzymy, że jeszcze wróci do pełni sił. Do tego jednak potrzebna jest długa i intensywna rehabilitacja. 

Dlatego proszę, jako córka, która każdego dnia patrzy na cierpienie swojego ojca, o pomoc. Każda złotówka przybliża nas do chwili, w której tata może wrócić do pełnego zdrowia. Z góry dziękuję każdemu, kto zdecyduje się nas wesprzeć.

Córka

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • GG
    GG
    Share
    PLN 33

    Dużo siły i wytrwałości

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • cypk
    cypk
    Share
    PLN 200
  • Róża
    Róża
    Share
    PLN 50

    Zdjęcia bardzo przypominają mi mojego tatę po wypadku, również komunikacyjnym. Mam nadzieję, że tutaj skończy się tak samo dobrze jak u nas <3