By móc usłyszeć każdy dźwięk. Walczymy o drugie uszko dla Rostika!

Operacja otwarcia kanału słuchowego połączona z rekonstrukcją małżowiny usznej
Ends on: 08 July 2023
Fundraiser description
Mój synek ma na imię Rostik, a jego zdrowie, przyszłość i rozwój stoją pod wielkim znakiem zapytania. Najbardziej boję się, że zagrożenie okaże się niesłyszalne… że stanie się coś, czego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Boję się, że stracimy kontakt… że mój synek już zawsze będzie czuł się gorszy od innych.
Kiedy dowiedziałam się o chorobie, czułam się potwornie zagubiona. Moje dziecko ma nie słyszeć na jedno ucho? Jak to możliwe, że wcześniej nikt tego nie zauważył?! Kiedy emocje zaczęły opadać, uświadomiłam sobie, że bez względu na to kiedy taka informacja zostaje przekazana to zawsze szok i ogromny cios dla rodziców. W tym momencie nasza wizja przyszłości zniknęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zaczęliśmy się bać o nasze dziecko, o jego przyszłość i rozwój. Martwiliśmy się, choć jeszcze tak naprawdę nie wiedzieliśmy, co nas czeka, jak poważne będą konsekwencje wady.
Lekarze zapewniali, że wszystko będzie w porządku, a brak ucha nie wpłynie na rozwój Rostika. Dziś, po 4 latach od jego przyjścia na świat, wiem, że bardzo się mylili. O każdą umiejętność synka musimy walczyć uczestnicząc w różnego rodzaju terapiach. Kalendarz bywa wypełniony po brzegi obowiązkami, a gdzie czas i miejsce na beztroskę, dzieciństwo, nawiązywanie relacji z rówieśnikami? Przeraża mnie to, jak wiele Rostik traci każdego dnia…
Brak ucha to nie tylko ograniczona możliwość odbierania bodźców. To niepewność, niezrozumienie, wciąż nowe bariery… Tak bardzo chciałabym dać mojemu dziecku możliwość normalnego życia, bez konieczności odwracania się gdy ktoś chce mu coś powiedzieć, bez wizji tego, że wada spowoduje pogorszenie zdrowia w innych obszarach.
Ratunek dla mojego synka to operacja w USA, gdzie lekarze z powodzeniem zajmują się podobnymi przypadkami. Tam na zabieg nie trzeba czekać do momentu, w którym dziecko skończy kilkanaście lat. Dla nas to największa i na ten moment najlepsza możliwość na skuteczne leczenie i ratowanie przyszłości Rostika.
Dzięki operacji, Rostik zacznie słyszeć, będzie mógł rozwijać mowę i na nowo zawalczyć o samodzielność. Niestety, nadzieja na lepsze życie mojego dziecka została wyceniona na kwotę, której w tym momencie nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić… Potrzebuję pomocy! Twoje wsparcie to dla nas nadzieja na prawidłowy rozwój i bezpieczeństwo, o które w tym momencie boję się właściwie każdego dnia…
Kiedy stoisz na przejściu dla pieszych, mając zdrowy słuch, nawet kiedy nie widzisz samochodu, jesteś w stanie określić, skąd nadjeżdża. Jeśli się zamyślisz, zagapisz, Twój słuch i wyuczony odruch zwiększy szansę, że się cofniesz, odskoczysz we właściwym momencie, ratując życie i zdrowie. Bez tej operacji mój synek nie będzie miał takiej możliwości i zawsze będzie narażony na śmiertelne niebezpieczeństwo.