

BARDZO PILNA zbiórka❗️Dzieci są moim światem - walczę o życie, by zostać z nimi!
Fundraiser goal: ratowanie życia - leczenie glejaka metodą Nano-Therm, leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: ratowanie życia - leczenie glejaka metodą Nano-Therm, leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
PILNE! Ta zbiórka to dramatyczna walka o życie Wojtka, ale nie tylko - to też walka jego rodziny, żony i dwójki dzieci, które nie wyobrażają sobie świata bez taty! Guz mózgu, glejak brzmi jak wyrok, ale wola walki Wojtka jest silniejsza. Tej walki nie wygra jednak sam. Bardzo prosimy o pomoc!
"Zwracam się do Was z ogromną prośbą. Proszę o wsparcie dla mojego męża. Wojtek ma 48 lat i jest wspaniałym mężem dla mnie i cudownym tatą dla naszych dzieci. Alicja ma 13 lat, Aleksander 9 - tata to ich bohater i największy wzór! Byliśmy szczęśliwą czteroosobową rodziną, która zawsze mogła na siebie liczyć. Nie sądziliśmy, że los szykuje dla nas taką tragiczną próbę....
Zaledwie kilka tygodni temu, bo w kwietniu, nasze życie złamało się na pół... Wojtek od pewnego czasu miał kłopoty z pamięcią - mylił podstawowe słowa, zapominał tabliczki mnożenia, nie wiedział, jaki jest dzień... Trafił do neurologa, ten skierował go na badania. Guz mózgu - kiedy usłyszeliśmy te słowa, zatrzymał się świat. Potem okazało się, że guz w głowie Wojtka to złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia!

Glejak wielopostaciowy, bo o nim mowa, to tylko dwa słowa, a niosą za sobą niewyobrażalny dramat całej naszej rodziny. To bardzo złośliwy nowotwór, który atakuje znienacka i bardzo często wraca... Wraz z diagnozą Wojtka zaczął się pojedynek na śmierć i życie. Jest to dla nas niezwykle trudne wyzwanie, gdyż przeciwnik jest naprawdę bardzo przebiegły...
4 kwietnia Wojtek przeszedł operację, a 15 kwietnia reoperację, ze względu na to, że w głowie powstał krwiak i wzrosło ciśnienie wewnątrz czaszki. Mimo tego, że obie operacje udały się, lekarze nie pozostawiają nam złudzeń - wiemy, że glejak prędzej czy później odnowi się, gdyż jest on jednym z najbardziej agresywnych i trudnych do leczenia nowotworów mózgu. Wysoka skłonność do nawrotów i ograniczone metody leczenia (chirurgia, radioterapia i chemioterapia) sprawiają, że średni czas przeżycia to zaledwie kilkanaście miesięcy...
Nie musi jednak tak być! Oprócz standardowych metod leczenia jest szansa na skuteczną walkę z nowotworem za pomocą nowoczesnej metody Nano Therm w Lublinie. Terapia ta polega na wstrzykiwaniu do wnętrza guza magnetycznych nanocząsteczek, które niszczą komórki nowotworowe. Jeśli dojdzie do wznowy - a dojdzie - to najlepsza metoda dla Wojtka. Niestety koszt tego leczenia przekracza możliwości finansowe naszej rodziny i przyjaciół. Obecnie kwota tej terapii wynosi ponad 220 tysięcy złotych!

Wojtek jest otwartym, pełnym radości i miłości do rodziny i świata człowiekiem. Zawsze powtarza mi, że ja i dzieci jesteśmy dla niego całym światem, a nawet wszechświatem... Powiedział, że zrobi wszystko, by nas nie zostawić, bo tak bardzo nas kocha... Nie poddaje się i walczy o to, aby być z nami jak najdłużej, by zamienić tę śmiertelną chorobę w chorobę przewlekłą.
Przy glejaku bardzo ważne jest wczesne i skuteczne działania. Musimy być przygotowani i mieć pieniądze na leczenie, które może uratować życie mojemu mężowi. Dlatego z całego serca proszę Was o wsparcie, będziemy wdzięczni nawet za złotówkę, a także za wsparcie duchowe - modlitwę i dobre słowo. Potrzebujemy sił do tej walki... Jeszcze kilka miesięcy temu nie sądziliśmy, że to właśnie nas dotknie choroba nowotworowa i dramat walki o życie, żyliśmy zwyczajnie, ale los okazał się nieprzewidywalny...
Proszę Was, w imieniu Wojtka, swoim i naszych dzieci. Dobro wraca. Razem możemy uratować życie Wojtka. Dołączcie do nas i pomóżcie nam w tej trudnej walce.
Ania – Żona Wojtka