Jestem ojcem, głową pięcioosobowej rodziny i jako jedyny jej członek – widzę. Nie, to nie przejęzyczenie, czy chochlik pisarski. O ile dwójka moich dzieci jest osobami słabowidzącymi, o tyle moja żona oraz córka Jagoda nie widzą wcale… Jagódka od dnia narodzin widziała świat wyłącznie przez mglę....