Historia naszego syna nadaje się na film. Od samego początku życie Bartka było naznaczone cierpieniem. Urodził się z guzem zlokalizowanym w miednicy, który miał ok. 8 cm na 7 cm! Byliśmy przerażeni. Nie wiedzieliśmy, czy nasze dziecko przeżyje. Operacja wycięcia guza przebiegła pomyślnie, ale now...