Nigdy nie pomyślałbym, że 4 lata temu, kończąc 50 lat, niesprawiedliwy los przygotuje dla mnie taki prezent i stanę się osobą w pełni zależną od innych. Czy już się z tym pogodziłem? Chyba nie da pogodzić się z niepełnosprawnością. Wiem jednak, że potrzebuję pomocy, by nie zostać w czterech ścian...