Piętnaście lat temu usłyszałem diagnozę, która na zawsze zmieniła moje życie, stwardnienie rozsiane w postaci rzutowo-remisyjnej. Pamiętam ten dzień bardzo wyraźnie, bo wtedy po raz pierwszy pojawił się strach o przyszłość, sprawność i o to, czy jeszcze kiedykolwiek będę mógł żyć tak jak wcześnie...