Choć nasz synek ma dopiero 7 lat, znacząco różni się od rówieśników. Podczas spaceru z zaciekawieniem spogląda na inne dzieci. Obserwuje, jak skaczą, ganiają się, krzyczą z radości. A my obserwujemy go i wiemy, że nigdy do nich nie dołączy. Walczymy wtedy z napływającymi do oczu łzami, rozrywając...