Gdybym mogła, zabrałabym choć część jej cierpienia. Widok krzyczącej z bólu Marysi jest tym najgorszym w całym życiu. Jak to się stało? Kiedy Marysia przyszła na świat, nic nie wskazywało na to, że będzie chora. Niestety, w pewnym momencie rozwój córeczki zaczął się zmieniać. Od razu udałyśmy się...