Ciężko pracowałem całe lata w tartaku. Starałem się żyć tak, żeby bliscy byli ze mnie dumni. Żebym ja mógł codziennie ze spokojnym sumieniem spojrzeć na siebie w lustrze. Chciałem mieć taką zwykłą, spokojną starość i myślałem, że jestem na najlepszej drodze, żeby te plany zrealizować. Los jednak ...