Rytm życia wyznaczany nawrotami i obawą przed kolejną remisją. Moje dzieci od dziecka patrzą na cierpienie i nierówną walkę, którą toczę każdego dnia. Dorastanie w cieniu wspólnej drogi, która na każdym kroku mogła się zakończyć. To nie powinno tak wyglądać, żadne dziecko nie zasłużyło, by patrze...