Zauważyliśmy guza na główce Blanki. To nie był zwykły, siny guz po uderzeniu. Przez niego nienaturalnie odstawało ucho. Szybko pojechaliśmy do pediatry. Córeczka miała zaledwie 9 tygodni. Mina lekarza nie zwiastowała nic dobrego. Mówił zdawkowo. Kazał jak najszybciej umówić się do chirurga dzieci...