Kiedy w styczniu tego roku Filip skarżył się na ból gardła byliśmy pewni, że to kolejne w tym sezonie przeziębienie. Po kuracji antybiotykowej ból ustąpił, ale pojawił się większy problem. Węzły chłonne bardzo się powiększyły. Wtedy wszystko zaczęło dziać się szybko. Najpierw SOR, później szpital...