Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Zaciskam oczy i modlę się, by to był tylko sen. Jednak mijają dni, tygodnie, a nasz koszmar trwa... 8 stycznia miał być dniem jak każdy dotąd. Moja córka poszła wziąć prysznic, ale już nigdy stamtąd nie wyszła... Małgosia zatruła się tlenkiem węgla! Po przewiezieniu ...