Im więcej wiem o mojej chorobie, tym bardziej jestem nią przerażony. Wciąż walczę, wciąż próbuję nowych rozwiązań i chwytam się każdej nadziei, ale mój przeciwnik rośnie w siłę, a ja tej siły mam coraz mniej... Mam 27 lat, a umieram ze strachu przed tym, co przyniesie następny dzień. Nie mogę pra...