Jestem mamą cudownej nastolatki. Niestety, Zosia przyszła na świat o wiele za wcześnie – w zaledwie 28. tygodniu ciąży, jako skrajny wcześniak. Była tak maleńka, że bałam się wziąć ją na ręce. Już wtedy rozpoczęła swoją walkę o życie i zdrowie – walkę, która trwa do dziś. Córka choruje na nerwiak...