Dominik jest jeszcze małym chłopcem, a już musiał stoczyć najtrudniejszą walkę – o życie. W marcu 2025 roku synek zaczął bardzo intensywnie wymiotować, a gdy objawy nie przechodziły, udaliśmy się do pediatry, która skierowała nas do szpitala. Tak zaczęła się nasza walka... Na oddziale Dominik był...