Myślami byłem już na emeryturze. Marzyłem o zasłużonym odpoczynku po tylu latach ciężkiej pracy. Wróciłem do Polski bez oszczędności, by spokojnie doczekać jesieni życia, tymczasem spotkała mnie przykra niespodzianka. Nie zdążyłem załatwić spraw związanych z ubezpieczeniem zdrowotnym, a już przys...