To miał być zwykły trening. Datę 14 maja będziemy pamiętać na zawsze. Tego dnia nasze życie zmieniło się o 180 stopni. Rafał doznał wylewu krwotocznego do pnia mózgu. W jednej chwili zawalił się cały nasz świat. Tak mi się przynajmniej wtedy wydawało... O godzinie 18:30 Rafał zadzwonił do mnie, ż...