Gdyby nie zabawa w “lekarza okulistę” być może nadal nie wiedzielibyśmy o śmiertelnej chorobie naszego synka. Pewnego dnia Maksiu razem ze swoim rodzeństwem wymyślili grę, w której po kolei zasłaniali jedno oczko, by sprawdzić, kto ma najlepszy wzrok. Tamtego dnia dowiedzieliśmy się, że nasz syne...