Martin nie zna innego życia, nie zna innej rzeczywistości niż ta, w której wszystko zdominowała choroba. Moje dziecko boleśnie doświadcza wszystkiego, co związane z ograniczeniami własnego ciała… A ja każdego dnia staję do walki o lepszą przyszłość w nadziei, że uda mi się dać mu to, co najważnie...