Nasz syn od urodzenia walczy o zdrowie i sprawność! Pomóż❗️
Chyba każdy świeżo upieczony rodzic marzy tylko o tym, by jak najszybciej zabrać swoje maleństwo ze szpitala do domu. Podobnie było w naszym przypadku. Gdy Dominik przyszedł na świat, byliśmy przeszczęśliwi! Jednak szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię… Po porodzie lekarz oznajmił, że u synka istnieje podejrzenie Zespołu Downa. Byliśmy w szoku! Niespodziewanie, z każdą kolejną dobą zaczęły dochodzić nowe diagnozy! Dominik niedługo po urodzeniu musiał przejść operację serduszka i kilka innych zabiegów. Do tej pory pamiętam to przerażenie, które czuliśmy czekając na szpitalnym korytarzu... Dopiero co cieszyliśmy się z przyjścia naszego dziecka na świat, a już baliśmy się o jego życie! Po pewnym czasie dostaliśmy wyniki badań – potwierdziło się, że synek urodził się z Zespołem Downa. Ciężko nam było się z tym pogodzić… Przecież badania prenatalnie nie wykazywały żadnych nieprawidłowości! Obecnie Dominik pozostaje pod opieką wielu specjalistów. Stwierdzono u niego także autyzm, obniżone napięcie mięśniowe oraz problemy ze wzrokiem. Nasz synek wymaga regularnej rehabilitacji i leczenia. Ponadto jest w trakcie diagnozy i kwalifikacji do operacji kolan – ich stan w ostatnich miesiącach znacznie się pogorszył. Dominik nie mówi, ale stara się komunikować na swój sposób. My go rozumiemy, ale ciężko mu porozumieć się z otoczeniem. Ta bariera komunikacyjna jest bardzo przytłaczająca dla naszego synka. Nam też jest trudno patrzeć na jego cierpienie. Los dał mu już wystarczająco dużo przeszkód! Myśleliśmy, że w tym wieku będziemy mierzyć się z młodzieńczym buntem, a tymczasem to nasze dziecko musi walczyć z tyloma problemami! Nasz syn jest w okresie dojrzewania, kumuluje się w nim wiele emocji. Przez to często ucieka w swój świat i zamyka się w nim. W tych trudnych momentach pomagają mu ulubione zajęcia. Dominik uwielbia chodzić na basen, a także brać udział w rajdach rowerowych. To pozwala mu nie tylko rozładować napięcie emocjonalne, ale także wzmacnia jego mięśnie. Dominik rośnie, a my każdego dnia walczymy o jego rozwój. Staramy się zapewnić mu wszystko, czego potrzebuje. Lubi ruch, więc nie odczuwa przymusu do zajęć, które wzmacniają jego mięśnie. To daje nam wielką nadzieję na poprawę jego stanu zdrowia. Dzięki aktywności fizycznej widzimy znaczne postępy w funkcjonowaniu Dominika! Ogromną rolę w walce o sprawność naszego dziecka odgrywa jazda na rowerze trójkołowym, która znacząco wspomaga rehabilitację. Niestety, synek wyrósł już z obecnego rowerka. Nowy, bezpieczny i stabilny jest jednak bardzo drogi. Stale ponosimy koszty związane z leczeniem Dominika, dlatego taki wydatek jest dla nas nieosiągalny. Chcemy jak najlepiej dla naszego dziecka, nie możemy dopuścić do regresu! Prosimy, wspomóżcie nas w tej trudnej i długiej walce o jego sprawność! Z Waszą pomocą przyszłość Dominika może być lepsza! Rodzice