Niedawno dowiedziałem się, że Patryczek, mój zaledwie 2-letni synek, cierpi na nowotwór mózgu - IV stopnia, bardzo złośliwy. Życie naszej rodziny zamieniło się w koszmar... Lekarze powiedzieli, że bez natychmiastowej operacji nasz aniołek przeżyje zaledwie 3 dni... Zaczęła się walka o życie. Walk...