Było to w czasie pandemii w 2021 roku. Mikołaj miał niecałe 2 lata. Widziałam, że coś zaczyna go jakby rozkładać. Lekarze nie chcieli nas przyjąć na wizytę stacjonarną, więc wszystko przebiegało zdalnie. Mikoś był stale senny, oddawał dużo moczu, leciał mocno z wagi, a po nocy jego łóżko było prz...