Martynka rośnie i potrzebuje nowego wózka!
W 2010 roku przyszła na świat nasza córka. Niestety podczas porodu doszło do wielu komplikacji i wystąpiło niedotlenienie mózgu! Z godziny na godzinę jej stan był coraz cięższy, aż w końcu przetransportowano ją do Kliniki Neonatologii... Martynka przeżyła i to jest najważniejsze! Od tamtej pory minęło już wiele lat, ale nadal zmagamy się z pokłosiem tamtych trudnych godzin. Nasza córka ma niedowład czterokończynowy i wymaga całodobowej opieki. Codzienność kręci się wokół konsultacji z wieloma specjalistami, m.in. ortopedą, neurologiem i fizjoterapeutą. Uczęszczamy na turnusy rehabilitacyjne i rehabilitację z zakresu logopedii i fizjoterapii. W 2019 roku Martynka przeszła nawet operację ścięgna Achillesa. Zawsze własnymi siłami staraliśmy się pokrywać wszelkie koszty leczenia naszego dziecka. Teraz jednak nadeszła chwila, gdy musimy poprosić o pomoc… Martynka rośnie, a w ostatnich dwóch latach wystąpił jej gwałtowny wzrost. Jesteśmy więc zmuszeni zakupić dla niej nowy wózek inwalidzki. Córka nie jest w stanie samodzielnie utrzymać pozycji siedzącej i potrzebuje także specjalistycznego siedziska do wózka. Dzięki temu sprzętowi podtrzymane zostaną efekty rehabilitacji uzyskiwane podczas sesji terapeutycznych i zajęć rehabilitacyjnych. Dlatego tak bardzo zależy nam na tym zakupie! Nieznaczną część całej kwoty pokryje NFZ, sami jednak musimy zapłacić ponad 20 tysięcy złotych! Takiej kwoty jednak nie posiadamy… Wszystkich, którzy chcieliby uszczęśliwić Martynkę, a nam pomóc w pokryciu kosztów zakupu wózka, prosimy o wpłaty. Wszystkim znajomym i nieznajomym z całego serca dziękujemy! Rodzice