Kosiarka i fryzjer budzą strach – z wieloma przeciwnościami mierzy się Olafek!
Przez pierwsze miesiące i lata żyliśmy w przekonaniu, że urodziło nam się w pełni zdrowe dziecko. Niestety ta niewiedza trwała do trzeciego roku życia Olafka. Wtedy dostaliśmy diagnozę o spektrum autyzmu. Nasz synek chodzi już do zerówki. Robimy wszystko, by pomóc Olafkowi i zapewnić mu jak najlepszy rozwój. Zależny jest on od liczby godzin zajęć ze specjalistami różnej maści, bo wiele czynności sprawia mu trudność. Widzimy, że nasz synek się męczy, nie może zrobić wielu rzeczy, ale sam też nie zdaje sobie sprawy z ograniczeń. Mimo licznych zachęt nadal nie umie zebrać się na odwagę, aby pójść do fryzjera. Codziennie kombinuje jak zrobić unik przed owocami, boi się samej myśli o kosiarce. Niestety nadal używa tylko kilku słów. Chcemy, by życie Olafka stało się łatwiejsze i choć trochę zbliżone do normalności. Robi duże postępy. Codziennie bijemy mu brawo, wspieramy w progresie, jesteśmy bardzo dumni. Niestety jeszcze dużo przed Olafkiem. Wciąż potrzebuje terapii neurologopedycznej oraz treningów z zakresu integracji sensorycznej. Każda Twoja wpłata daje Olafowi nowe szanse i możliwości. Jesteśmy Ci wdzięczni za każdą wpłatę i wyciągnięcie ręki do naszego synka! Rodzice Olafka