Pieszo dla Hospicjum Onkologicznego

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.


Pieszo dla Hospicjum
Dziękuję za wizytę w mojej skarbonce dla Fundacji Hospicjum Onkologiczne na Ursynowie.
Nazywam się Darek Strojewski (otwiera nową kartę). Pewnego dnia postanowiłem, że spełnię swoje marzenie i przejdę pieszo dystans z Warszawy do Lizbony. Tak stało się w 2019 roku. Przejście ponad 4 000 kilometrów zajęło mi i mojemu czworonożnemu przyjacielowi Pindolowi 5 miesięcy. O tej wyprawie opowiadaliśmy w programie Pytanie na śniadanie (otwiera nową kartę).
"Robiąc coś dla siebie zrobić coś dla innych"
Druga edycja naszej akcji dla Hospicjum rozpoczęliśmy 10-go stycznia. Zaczęliśmy naszą drogę na przylądku Marroqui w południowej Hiszpanii. Do przejścia mieliśmy ponad 7 000 kilometrów.
Naszą drogę jednak zakończyliśmy na 1000. kilometrze. Sytuacja nie pozwoliła kontynuować naszego wyzwania.
Wrócimy na szlak tak szybko jak to tylko będzie możliwe. Wybierzemy nowy kierunek. Cel pozostanie ten sam.
I mimo, że teraz nie przemierzamy kilometrów chciałbym liczyć na Twoje wielkie serce i wsparcie mojej skarbonki dla Hospicjum Onkologicznego na Ursynowie (otwiera nową kartę)
Miejsce to i pacjenci jak nigdy wcześniej są w potrzebie.
Dołącz do Naszej drogi na Facebooku (otwiera nową kartę), Instagramie (otwiera nową kartę) oraz Twitterze (otwiera nową kartę)

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio na docelową Organizację:


Pieszo dla Hospicjum
Dziękuję za wizytę w mojej skarbonce dla Fundacji Hospicjum Onkologiczne na Ursynowie.
Nazywam się Darek Strojewski (otwiera nową kartę). Pewnego dnia postanowiłem, że spełnię swoje marzenie i przejdę pieszo dystans z Warszawy do Lizbony. Tak stało się w 2019 roku. Przejście ponad 4 000 kilometrów zajęło mi i mojemu czworonożnemu przyjacielowi Pindolowi 5 miesięcy. O tej wyprawie opowiadaliśmy w programie Pytanie na śniadanie (otwiera nową kartę).
"Robiąc coś dla siebie zrobić coś dla innych"
Druga edycja naszej akcji dla Hospicjum rozpoczęliśmy 10-go stycznia. Zaczęliśmy naszą drogę na przylądku Marroqui w południowej Hiszpanii. Do przejścia mieliśmy ponad 7 000 kilometrów.
Naszą drogę jednak zakończyliśmy na 1000. kilometrze. Sytuacja nie pozwoliła kontynuować naszego wyzwania.
Wrócimy na szlak tak szybko jak to tylko będzie możliwe. Wybierzemy nowy kierunek. Cel pozostanie ten sam.
I mimo, że teraz nie przemierzamy kilometrów chciałbym liczyć na Twoje wielkie serce i wsparcie mojej skarbonki dla Hospicjum Onkologicznego na Ursynowie (otwiera nową kartę)
Miejsce to i pacjenci jak nigdy wcześniej są w potrzebie.
Dołącz do Naszej drogi na Facebooku (otwiera nową kartę), Instagramie (otwiera nową kartę) oraz Twitterze (otwiera nową kartę)

Wpłaty
270,77 zł- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł