Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Fundacja Siepomaga
Fundacja Siepomaga

Polska WALCZY z powodziami❗️ PILNIE potrzebna pomoc!

Jest coraz gorzej. Ostatnie dni to heroiczna walka z żywiołem. Opady deszczu są tak intensywne, że woda dosłownie zalewa miasta i wsie. Trwają ewakuacje mieszkańców, ludzie tracą dobytek życia i dach nad głową. Potwierdziły się najgorsze obawy… Wały broniące nie wytrzymują - woda wdziera się dosłownie wszędzie, dewastując miasta i wsie. W tej chwili najbardziej zagrożone województwa to dolnośląskie, opolskie i śląskie.  W Kłodzku i Głuchołazach sytuacja jest wyjątkowo dramatyczna. Każdy poranek przynosi coraz gorsze informacje. W ten weekend woda przedarła się przez wały, zalało ulice, domy. Ilość opadów deszczu w ostatnich dniach to mniej więcej tyle, ile powinno spaść w ciągu pół roku! Mieszkańcy nie śpią z obawy, że woda dotrze do ich domów. Wciąż trwają ewakuacje. Strażacy odnotowali tysiące zgłoszeń w całej Polsce. Do niektórych miejscowości nie da się dotrzeć - zalania są zbyt poważne. Sytuacja jest naprawdę trudna. Nie wiadomo co będzie dalej - w wielu miastach deszcz pada praktycznie nieprzerwanie. Kluczowe będą kolejne doby. Wesprzyj ogólnopolską zbiórkę na rzecz osób, które ucierpiały w wyniku powodzi. Na bieżąco monitorujemy potrzeby poszkodowanych z całej Polski, by docierać z pomocą tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. 100% zebranych środków zostanie przekazana na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi.

32 365 098 zł
Fundacja NA RATUNEK dzieciom z chorobą nowotworową
14 dni do końca
Fundacja NA RATUNEK dzieciom z chorobą nowotworową

Podaruj mniej bólu dzieciom chorym na raka!

Skróć pobyt w szpitalu dzieciom chorym na nowotwory. Wesprzyj Program Broviac! Dzieci z chorobą nowotworową nie tylko ciężko chorują, ale nierzadko przechodzą również ciężkie leczenie. Mały, bezbronny pacjent w trakcie terapii potrafi przyjąć ogromną dawkę bólu, na który składa się około 2500 zastrzyków, 1000 kroplówek, a także 800 pobrań krwi. Tego wszystkiego można jednak uniknąć, dzięki Programowi Broviac, który od 2019 roku prowadzi Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Mniej bólu, krócej w szpitalu Cewnik Broviaca to rodzaj „kabelka”, który połączony z żyłą wchodzącą prosto do serca, umożliwia podawanie leków i pobieranie krwi bez każdorazowego kłucia igłą. W ten sposób pozwala uniknąć niepotrzebnego stresu u dzieci, likwiduje ból towarzyszący wkłuciom i skraca czas pobytu na oddziale onkologicznym. Mały pacjent z cewnikiem Broviaca może więc przyjmować leki w domu. Bowiem rodzice, po przejściu specjalistycznego szkolenia, sami mogą mu je podawać, bez asysty personelu medycznego! Cewniki Broviaca to innowacyjne i wygodne rozwiązanie, które bardzo pomaga w terapii przeciwnowotworowej. Pod warunkiem, że cewniki są utrzymywane w sterylnych warunkach i regularnie przepłukiwane. Podaruj dziecku mniej cierpienia Niestety, 3-miesięczny zestaw do samodzielnego przepłukiwania cewników Broviaca w domu jest bardzo kosztowny. To wydatek w wysokości ponad 1000 zł. A przecież każde dziecko chce nie tylko być znów zdrowe, ile chce mniej cierpieć i szybciej wrócić do domu i ukochanego pokoju pełnego zabawek. Na zestaw składa się: 👉 Skinsept 350 ml - 1 sztuka 👉 Octenisept 250 ml - 1 sztuka 👉 Sól fizjologiczna 0,9% - 91 ampułek 👉 Strzykawki jałowe 10ml - 91 sztuk 👉 Rękawiczki jałowe M 7 - 109 par 👉 Rękawiczki nitrylowe M - 208 par 👉 Igły 1,2 - 182 sztuki 👉 Kompresy jałowe 7x7 - 117 opakowań 👉 Opatrunki Tegaderm na cewnik Broviaca - 14 sztuk 👉 Koreczki BD Luer Lok Plug - 95 sztuk 👉 Acutol do usuwania plastrów 35 ml - 1 sztuka 👉 Maseczka chirurgiczna - 26 sztuk Zależy nam na tym, aby cewniki Broviaca były coraz szerzej stosowane w leczeniu przeciwnowotworowym. Szansę na to daje nasz Program oraz wspomniane zestawy. Dlatego wspólnie podarujmy dzieciom chwilę wytchnienia od bólu i pomóżmy  łagodniej przechodzić przez leczenie.

55 455,00 zł ( 17,37% )
Brakuje: 263 694,00 zł
Fundacja Siepomaga
4 dni do końca
Fundacja Siepomaga

Pomoc dla osób dotkniętych powodzią

W ostatnich dniach Polskę dotknęła tragiczna w skutkach powódź, która spowodowała ogromne zniszczenia, w naszym kraju. W obliczu tej katastrofy Fundacja Siepomaga wraz z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców (BNI, Corporate Connections, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, Polska Rada Biznesu,) rusza z akcją "Przedsiębiorcy dla Powodzian", w której przedsiębiorcy, firmy, organizacje i wszyscy ludzie dobrej woli aktywnie włączają się w akcje pomocowe dla poszkodowanych. Na co wpłacasz pieniądze? ➡️  Zakup najpilniejszych artykułów pierwszej potrzeby, takich jak woda, jedzenie, materace do spania, artykuły medyczne.  ➡️ Finansowanie prac remontowych w zniszczonych domach, by rodziny mogły jak najszybciej wrócić do normalnego życia.  ➡️ Odbudowa zniszczonej infrastruktury w poszkodowanych miejscowościach, tak by zaczęły z powrotem sprawnie działać szkoły, szpitale czy urzędy. ➡️ Wsparcie lokalnych przedsiębiorców, którzy ucierpieli w powodzi. Zaangażuj się - liczy się każda złotówka! My, Polacy, mamy wiele różnych cech, ale jedną z najwspanialszych jest umiejętność jednoczenia się w obliczu kryzysu.  Właśnie taki nastał - zniszczył wiele domów, szpitali, szkół i pozbawił ludzi dachu nad głową.  Pomóżmy tym ludziom. Jeśli milion osób wpłaci złotówkę, to za ten milion realnie wpłyniemy na wiele rodzin.  Dołącz do nas!  100% zebranych środków zostanie przekazana na pomoc poszkodowanym w wyniku powodzi. A więc pomagasz?  Dziękujemy za wsparcie.

4 519 776 zł
Fundacja GEM Europe
Fundacja GEM Europe

Pomóżmy rodzinom, które w powodzi straciły wszystko❗️

Jak tylko dotarła do nas wiadomość o powodzi na południu Polski, od razu zapakowaliśmy wszystkie zasoby z magazynu, które mieliśmy, i wyruszyliśmy z pomocą. Dzięki temu naszej fundacji udało się dotrzeć jako jednym z pierwszych na miejsce tragedii. W naszym magazynie w Suchodole pod Warszawą dysponowaliśmy głównie środkami czystości, podstawową żywnością i ubraniami. Do tej pory nie robiliśmy żadnej zbiórki, zdajemy sobie sprawę, że jest ich teraz sporo. Jednak, gdy na własne oczy zobaczyliśmy skalę zniszczeń, które dotknęły poszczególne miejscowości i mijaliśmy rozerwane mosty, zerwane drogi, całe domy zsunięte ze wzgórza, domy bez ścian i gdy słuchaliśmy osobistych historii mieszkańców, postanowiliśmy założyć zbiórkę, aby móc pomagać dalej tym którzy najbardziej zostali poszkodowani w powodzi. Ci ludzie w przeciągu pół godziny stracili cały swój dobytek, nie wspominając już o utracie nadziei czy zdrowia psychicznego. Pierwszy dom znajduje się w Radochowie. Właściciel przeżył już trzy powodzie, jednak ta była największa w skali zniszczeń. Uciekając z całą rodziną na strych, widzieli, jak fala się do nich zbliża i wdziera na parter budynku. Dom kupiony na kredyt nie został nawet jeszcze całkowicie wykończony, a teraz wszystko nadaje się do wyrzucenia. Cała rodzina jest na tyle załamana, że nie wie, czy w ogóle chce dalej tam mieszkać. Kolejna miejscowość to Trzebieszowice, gdzie kolejne rodziny pokazały nam warunki, w których teraz żyją. Dom składa się z paru mieszkań, powódź zabrała ubrania, zniszczyła sprzęty, meble. Mieszkańcy nie mają nawet na czym spać. Gdy powiedzieliśmy, że postaramy się pomóc, zabrali nas do mieszkania starszej pani i błagali, abyśmy pomogli także jej. Kobieta straciła niedawno syna, który włożył serce w remont tego mieszkania. Opisaliśmy sytuację tylko kilku rodzin, ale takich historii jest o wiele więcej. Dlatego zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie w kryzysie. W tej chwili liczy się każda wpłata – niezależnie od wielkości. Każdy gest wsparcia przybliża rodziny do odbudowania ich codzienności i daje nadzieję na lepsze jutro. Zdajemy sobie sprawę, że każdy ma swoje własne wyzwania, jednak wierzymy, że razem możemy sprawić, by ten trudny czas był dla nich łatwiejszy do przezwyciężenia. Jeśli masz możliwość i chęć, prosimy Cię o udział w zbiórce, której celem jest zapewnienie wyposażenia do domów oraz wsparcie aktualnych potrzeb mieszkańców, które ucierpiały w powodzi. Nasz zespół wspiera i stale monitoruje zmieniające się potrzeby mieszkańców. Będziemy się dzielić postępami prac, żebyście wiedzieli że wasze pieniądze zostały dobrze wykorzystane. Mamy nadzieję, że środki przekroczą nasze oczekiwania i będziemy mogli wesprzeć w taki sposób o wiele więcej rodzin niż przewidzieliśmy. Z góry dziękujemy za każde wsparcie. To właśnie w takich momentach siła wspólnoty pokazuje, jak wiele możemy osiągnąć, działając razem.

103 801,00 zł ( 65,04% )
Brakuje: 55 773,00 zł
Fundacja Siepomaga
Pilne!
Fundacja Siepomaga

Milczące anioły chcą żyć❗️Walczymy o lek dla dziewczynek z zespołem Retta!

“Nasze córeczki nie umierają, ale choroba i tak zabierze im życie. Milczące Anioły - tak nazywa się dziewczynki cierpiące na zespół Retta. Dziewczynki zamknięte w swoich ciałach. Odcięte od świata. Żywe lalki. Komunikujące się tylko spojrzeniem”. Kiedy przychodzą na świat, na pierwszy rzut oka nie widać choroby. Rodzina cieszy się, trzymając w ramionach zdrową dziewczynkę. Dziewczynkę - bo to one właśnie cierpią na zespół Retta. Schorzenie związane jest z mutacją genu MECP2 na chromosomie X.  Dziewczynki rozwijają się normalnie do 6-18 miesiąca życia. Później zdrowa córeczka znika. Przestaje mówić, ruszać rączkami, chodzić, nawiązywać kontakt. Walczy z napadami padaczki, bezdechem, drgawkami… Rodzi się “milczący anioł”. Lenka, Malwinka, Alunia, Dianka, Gaja, Julka, Misia, Gaja, Lenka, Laurka, Amelka - dziś walczymy o ich życie, o ich przyszłość, o to, by milczące anioły do nas wróciły! Dziewczynki nie mówią, dlatego to my krzyczymy o ratunek dla nich! Ile dzieci z zespołem Retta żyje w Polsce? Nie wiadomo. Zespół Retta zdarza się ponoć u jednej na 10 tysięcy urodzonych dziewczynek. Wiele z nich nigdy nie zostaje zdiagnozowanych. Objawy często mylone są z autyzmem albo Dziecięcym Porażeniem Mózgowym. Aby wykryć zespół Retta, należy zrobić szczegółowe badania genetyczne. Do niedawna zespół Retta był nieuleczalny. Na szczęście to się zmieniło! W zeszłym roku FDA (Agencja Żywności i Leków) zatwierdziła nowy, pierwszy lek na zespół Retta w formie syropu! Od 12 marca 2023 roku jest on dostępny w USA.  Tutaj przeczytasz więcej o leku Lek jest syntetycznym analogiem białka, które przywraca zaburzone funkcje neurobiologiczne jak brak chodzenia i mówienia. Pozwala zatrzymać postęp choroby! Zadaniem leku jest utrzymać małe pacjentki w jak najlepszym stanie, by doczekały do terapii genowej - prawdziwego przełomu w leczeniu zespołu Retta. Terapia genowa jest już w zaawansowanym stadium przygotowań i już wkrótce będzie dostępna - w pierwszej kolejności na terenie USA. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne - butelka syropu na tydzień kosztuje około 10 tysięcy dolarów (dawka jest dobierana w zalezności od wagi). Stąd prośba o pomoc! Na Siepomaga na lek, mający powstrzymać zespół Retta, zbiera 11  dziewczynek. Są z różnych miast, w różnym wieku, różnym stanie, część z nich rozpoczęła już leczenie. Każda potrzebuje Twojej pomocy - bez niej po prostu nie ma szans: ➡️ Lenka Szczepańska z Wrocławia ➡️ Malwinka Marszałek z Warszawy ➡️ Ala Kieliszek z Lubartowa k. Lublina ➡️ Dianka Ślusarczyk z Wrocławia ➡️ Gaja Starecka z Warszawy  ➡️ Julka Sławińska z Preston, UK ➡️ Misia Jakubiec z Łodzi ➡️ Gaja Zakrzewska z Olszewo-Borki k. Ostrołęki ➡️ Lenka Migas z Kąkolewnicy k. Siedlec ➡️ Laura Wolniewicz ze Słonego k. Zielonej Góry ➡️ Amelka Petryszyn z Pociękarba k. Opola To ogólnopolska zbiórka pod patronatem Siepomaga dla wszystkich tych dziewczynek. Chcemy szerzyć wiedzę na temat zespołu Retta i dostępnych sposobów leczenia. 11 dzielnych wojowniczek z Siepomaga przeciera szlak innym małym chorym dziewczynkom. Chcemy mówić o ich walce, aby wesprzeć walkę rodziców o rejestrację i refundację leku w Polsce. Wpływy z tej zbiórki są cyklicznie dzielone po równo między aktualnie trwające zbiórki na lek dla zespół Retta. Prosimy Cię o pomoc! Te malutkie dziewczynki liczą na nas! W tej zbiórce jeden gest wsparcia odmienia życie kilkunastu małych wojowniczek i ich rodzin! Prosimy Cię - pomóż - a jeśli nie możesz pomóc, podaj dalej i udostępnij!  Razem mamy szansę uratować te dziewczynki i powstrzymać chorobę! 11 milczących aniołków czeka na ratunek. Uda nam się, ale tylko wtedy, jeśli dołączysz do nas. Bo przecież razem wielką mamy MOC!

190 585 zł
Fundacja Siepomaga
Fundacja Siepomaga

Ukraino, nie zostawimy Cię w potrzebie!

Konflikt w Ukrainie to niewyobrażalne cierpienie tysięcy niewinnych ludzi. Jest wojna... Ze szczególnym niepokojem patrzyliśmy na wschód Ukrainy i na to, co lada moment może spotkać niewinne osoby, mieszkające na terenach zagrożonych konfliktem zbrojnym - wtedy ledwie tysiąc kilometrów od Polski. Niestety, doszło do najgorszego. Są bomby, ogień, karabiny i ofiary. I tych ofiar będzie coraz więcej. Czołg nigdy nie był symbolem pokoju. Nie potrafimy przewidzieć, co się wydarzy w najbliższych dniach, scenariusze jednak nie są optymistyczne, a ludziom trzeba pomóc. Konflikty zbrojne wywoływane w gabinetach na najwyższych szczeblach władzy w największym stopniu dotykają tych najmniejszych i najbardziej bezbronnych - ludność cywilną, kobiety, dzieci, osoby starsze.  Ten na wschodzie Ukrainy trwa nieprzerwanie od 2014 roku, jednak wydarzenia z ostatnich dni pokazują, że wojenna zawierucha posunęła się za daleko. Chcielibyśmy mieć tę moc, by móc powiedzieć stop. Możemy jednak działać i robić to, na czym znamy się najlepiej. Nieść pomoc tam, gdzie pojawia się cierpienie.  Ta zbiórka powstała, by móc zebrać środki w formie funduszu pomocy ofiarom wojny. Zakres pomocy będzie uzależniony od rozwoju konfliktu w Ukrainie i dostosowany do potrzeb. Monitorujemy sytuację, będziemy w stałym kontakcie ze organizacjami pomocowymi działającymi na rzecz Ukrainy, które zgłoszą się do nas z prośbą o wsparcie. Każda godzina to nowe informacje, wszystko zmienia się dynamicznie. Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostają obojętni na krzywdę drugiego człowieka.  #SiepomagaUkrainie Jeżeli możesz i chcesz się do nas przyłączyć... zróbmy to razem! Jeśli pomóc nie możesz, wspieraj nas dobrą myślą i trzymaj kciuki. Wojna jest ogromnym dramatem. Trzymajmy się razem z naszymi sąsiadami. *Zbiórka jest prowadzona przez Fundację Siepomaga, która jako Organizacja Pożytku Publicznego może szybko finansowo wesprzeć organizacje pomocowe działające na rzecz wsparcia Ukrainy.  Całość kwoty przekazana zostanie na pomoc ofiarom konfliktu w Ukrainie Twoja organizacja wspierająca działania na rzecz Ukrainy potrzebuje wsparcia?        Napisz do nas: ukraina@siepomaga.pl Możesz pomóc, biorąc udział w LICYTACJACH Zbiórkę wspiera: --- 🇺🇦 ❗️Україно, ми не залишимо тебе в нужді! Конфлікт в Україні – це неймовірні страждання тисяч невинних людей. Там війна... Протягом кількох днів ми з особливою занепокоєністю дивилися на схід України і на те, що може статися в будь-який момент з невинними людьми яким загрожує збройний конфлікт – ледве за тисячу кілометрів від Польщі. На жаль, найгірше настало. Є бомби, вогонь, рушниці та жертви. І цих жертв буде все більше і більше. Танк ніколи не був символом миру. Ми не можемо передбачити, що буде найближчими днями, але сценарії не оптимістичні, і людям потрібна допомога. Збройні конфлікти, що розгортаються в кабінетах на найвищих рівнях влади, найбільшою мірою зачіпають найбільш вразливих - цивільних, жінок, дітей, людей похилого віку.  Конфлікт на сході України безперервно триває з 2014 року, але події останніх днів показують, що воєнні потрясіння зайшли занадто далеко. Ми хотіли б мати таку силу, щоб мати можливість сказати стоп. Проте ми можемо діяти і робити те, що вміємо найкраще. Допомагати там, де страждають. Цей збір коштів створено з метою збору коштів у вигляді фонду допомоги постраждалим від війни. Обсяг допомоги залежатиме від розвитку конфлікту в Україні та буде пристосований до потреб. Ми стежимо за ситуацією i будемо на зв’язку з усіма організаціями які допомагають Україні i звернуться до нас із проханням про підтримку.  Висловлюємо подяку всім, кому не байдужа доля інших людей. #SiepomagaUkrainie Якщо ви можете і хочете приєднатися до нас… давайте зробимо це разом! Якщо ви не можете допомогти, підтримайте нас хорошими думками і тримайте кулачки. Війна – це велика драма. Давайте триматися разом із нашими сусідами. * Збір коштів здійснюється Фондом Siepomaga, який, як громадська організація, може швидко фінансово підтримати організації, що працюють на підтримку України. Вся сума буде передана на допомогу постраждалим від конфлікту в Україні. Ваша організація, яка підтримує біженців з України, потребує підтримки? Напишіть нам: ukraina@siepomaga.pl     O zbiórce w mediach: msn.pl finanse.wp.pl  wirtualnemedia.pl rmfmaxxx.pl rmf.fm noizz.pl 

60 015 827 zł
Fundacja Daj Herbatę
Fundacja Daj Herbatę

Nakarm potrzebujących w LISTOPADZIE

Kochani, Uruchamiamy nową zbiórkę na jedzenie w LISTOPADZIE. Mamy nadzieję, że kolejny raz pomożecie nam pomagać. W każdy poniedziałek, podczas naszych wydawek jedzenia, po pomoc przychodzi ok. pół tysiąca osób. Niestety osób szukających podstawowej pomocy żywnościowej nie ubywa... Nasze wydawki pozwalają przetrwać najtrudniejszy czas tym, którzy są najsłabsi. Osobom w kryzysie bezdomności, seniorom, osobom ubogim. Gorący posiłek i paczka na wynos z jedzeniem to rzeczy, które pozwalają przeżyć. Każdy taki poniedziałek to dla nas teraz wydatek ok. 7500 zł. Jeśli będzie przychodzić więcej osób, to te koszty się niestety zwiększą. Skąd taka kwota? Jednorazowo wydajemy ok. 500 posiłków i paczek żywnościowych, w zależności od tego ile osób przyjdzie. Zdarza się, że przychodzi ponad 550 osób. Średnio możemy przyjąć liczbę: 500 (jeśli przychodzi mniej osób, są dokładki. Jeśli więcej, wydajemy mniejsze porcje, żeby dla wszystkich wystarczyło). To łącznie ok. 2000 posiłków i paczek na wynos miesięcznie. Nasze poniedziałkowe koszty: Posiłek: 5zł x 500 = 2500zł Paczka na wynos (konserwy, batony, pieczywo) od 6 do 10zł x 500 = 3000zł do 5500zł Naczynia, sztućce, torebki do pakowania itp.: ok. 500-700zł Kawa/herbata: ok. 60-70zł Razem: ok. 7500 zł Miesięcznie potrzebujemy więc ok. 30 000 złotych, aby mieć pewność, że wszyscy, którzy przyjdą po pomoc żywnościową, otrzymają ją. Robimy, co możemy, by zapewnić ciepły posiłek wszystkim potrzebującym, a Wasza dotychczasowa pomoc pokazuje nam, że możemy naprawdę wiele! Dziękujemy za każdą wpłaconą kwotę na poprzednich zbiórkach i prosimy — nie zatrzymujmy się z pomocą, każda złotówka przekłada się na realną pomoc ludziom! Dziękujemy za każdą wpłatę! Działamy dalej!

19 736,00 zł ( 61,83% )
Brakuje: 12 179,00 zł
Fundacja Szerpowie Nadziei
Fundacja Szerpowie Nadziei

Pomóż osobom z niepełnosprawnością zdobyć szczyty Tatr!

Zawsze byłam uśmiechniętą, czerpiącą garściami z życia osobą. Choroba wywróciła moje życie do góry nogami. W 2000 roku przeszłam 3 operacje usunięcia guza mózgu. Ze sprawnej dziewczyny w jednej chwili stałam się człowiekiem całkowicie zależnym od innych. Człowiekiem, który uczy się życia od zera. Na początku nie miałam nawet czucia w ciele. Upływający czas i rehabilitacja sprawiły, że dziś inaczej patrzę na świat. Na co dzień poruszam się na wózku. Każda styczność z przyrodą to dla mnie mały luksus. Na początku zadawałam sobie pytanie - dlaczego ja? Dziś znam już odpowiedź - żebym nauczyła się cieszyć tym, co mam, tym jaki świat jest piękny. Nigdy nie pomyślałabym, że w mojej sytuacji kiedykolwiek będę mogła zdobywać górskie szczyty. Przecież jeżdżę na wózku. I wtedy poznałam Ich.  Szerpowie Nadziei to inicjatywa, która ruszyła za sprawą wyjątkowego chłopaka - Maćka Skowronka - marzyciela, który poruszył serca i umysły przyjaciół z 36. Harcerskiej Drużyny Czerwonych Beretów z Jastrzębia-Zdroju. Razem zdobyli Giewont i rozbudzili w sobie apetyt na więcej.  Ten symboliczny moment okazał się początkiem pięknego domina dobroci - po zdobyciu Rycerza Tatr, zgłosiły się kolejne osoby, które chciały dać możliwość obcowania z górami swoim dzieciom, przyjaciołom - osobom z niepełnosprawnościami. Inicjatywa szybko przekształciła się w ogólnopolską akcję zrzeszającą Ludzi Gór, którzy chętnie otwierają swoje serca na pomoc. Dziś Szerpowie Nadziei to Fundacja, licząca setki ludzi w pomarańczowych koszulkach, niosących dobro i nadzieję. Szerpowie to również moje okno na piękny, otaczający świat. Od pierwszych chwil czułam, ciepło i wsparcie od ludzi, którzy przecież nawet mnie nie znali. Atmosfera, która panuje podczas eventów z Szerpami jest nie do opisania. To wspaniali ludzie o pięknych sercach, pełnych ciepła i bezinteresownej dobroci. To jak jedna, wielka rodzina. Po każdym rozstaniu, pośród łez wzruszeń, żyje we mnie tylko ta jedna myśl - że w kolejnym roku znowu się spotkamy, znowu będziemy przeżywać te piękne chwile radości.  To oni pokazali mi, że niemożliwe nie istnieje i każdy z nas może sięgać po marzenia. Nawet te, które wydają się odległe. Kiedy pierwszy raz brałam udział w zdobywaniu szczytu z Szerpami, bałam się, że mój wózek inwalidzki nie wytrzyma i po prostu rozpadnie się w trasie. Okazało się, że na miejscu czekał na mnie specjalny pojazd, w którym czułam się bezpiecznie. Szerpowie są też specjalnie wyszkoleni, by na każdym etapie zdobywania szczytów być dla nas profesjonalnym wsparciem. To dzięki tej wyjątkowej, ogólnopolskiej inicjatywie, w samym 2023 roku w Tatry wyruszyło ponad 135 osób z niepełnosprawnościami. By dotrzeć do niedostępnych górskich rejonów, Szerpowie nierzadko noszą nas na własnych plecach! Cała organizacja jest na imponująco wysokim poziomie, ale wiem, ile wyrzeczeń i ciężkiej pracy stoi za tą piękną inicjatywą. Ile serca wkładają w to Ci niesamowici ludzie, którzy spełniają nasze marzenia. Niestety spełnianie tych marzeń to również duże wydatki finansowe. Sprzęt, szkolenia. To wszystko generuje duże koszty. Nie wyobrażam sobie już życia bez spotkań z Szerpami Nadziei, dlatego chciałabym z całego serca poprosić Was o wsparcie dla tej wspaniałej inicjatywy. Ona musi trwać. Każda złotówka pomaga w organizacji wydarzeń, które pokazują nam, osobom z niepełnosprawnością - że świat jest piękny - również dla nas.  Bez tej akcji, nie mielibyśmy szans zobaczyć piękna świata w takim wydaniu.  Pomimo trudności, z jakimi mierzymy się na co dzień - warto. Dla tych chwil, dla tych widoków, dla tych ludzi - zawsze warto. Każda wpłata na tę zbiórkę pomoże realizować projekt i spełniać marzenia kolejnych osób z niepełnosprawnością - pokazywać im piękno świata. W najbliższych planach jest Dolny Śląsk, ale Szerpowi działają oczywiście cały rok. Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę - znaczy dla nas więcej niż sobie wyobrażacie. 💚 Wesprzyj akcję dodatkowo zakładając własną skarbonkę na ten szczytny cel! Zapraszamy także do licytacji na Allegro Charytatywni! 

48 913,00 zł ( 15,32% )
Brakuje: 270 237,00 zł
Fundacja Obudź Nadzieję
Fundacja Obudź Nadzieję

Wesprzyj 7 rodzin, którym pożar zabrał wszystko❗️

30 września, po godzinie 2 w nocy, w Radunicy doszło do tragicznego pożaru budynku wielorodzinnego, zamieszkiwanego przez 22 osoby. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale 7 rodzin straciło dach nad głową i cały dorobek życia. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Niestety, budynek najprawdopodobniej będzie do zburzenia. Teraz te rodziny potrzebują naszej pomocy! Straciły nie tylko swoje domy, ale również wszystkie przedmioty codziennego użytku, ubrania, sprzęt AGD i meble. Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie finansowe, które pozwoli im zacząć odbudowywać swoje życie. Każda, nawet najmniejsza wpłata ma ogromne znaczenie. Pomóżmy im w tym trudnym momencie, by mogli jak najszybciej stanąć na nogi i odzyskać poczucie bezpieczeństwa. Razem możemy sprawić, że te rodziny znów poczują się jak w domu. Jak możesz pomóc? - Wpłacając dowolną kwotę na naszą zbiórkę. - Udostępniając tę informację dalej, by dotarła do jak największej liczby osób. Dziękujemy za każdą formę wsparcia i okazane serce! Media o pożarze: https://radiogdansk.pl/wiadomosci/region/trojmiasto/2024/09/30/pozar-w-radunicy-kolo-pruszcza-gdanskiego-ewakuowano-19-osob/ https://www.zawszepomorze.pl/artykul/15808,grozny-pozar-w-radunicy-22-osoby-ewakuowane-splonelo-7-mieszkan https://www.trojmiasto.pl/raport/Wielka-tragedia-w-Radunicy-Pruszcz-Gdanski-splonal-caly-fragment-osiedla-szeregowcow-rt387311.html https://naszpruszcz.pl/pl/ 473_na-sygnale/14551_gmina- pruszcz-gdanski-nocny-pozar-w- radunicy-spalilo-sie-siedem- mieszkan.html

75 441,00 zł ( 70,91% )
Brakuje: 30 942,00 zł