Adam ma dopiero 43 lata. Dotychczas czerpał z życia pełnymi garściami. Niestety, wszystko zmieniło się w jednej, gdy w jego głowie pojawił się złośliwy guz mózgu – glejak wielopostaciowy IV stopnia. Całe nasze dotychczasowe życie po prostu runęło… Bardzo proszę o wsparcie, o każdą możliwą pomoc! Bym mogła ratować najważniejszą dla mnie osobę na świecie – Adama mojego ukochanego męża oraz ukochanego tatę naszego wspaniałego syna Marcela. Guz mózgu chce odebrać nam przyszłość, musimy działać szybko, dlatego proszę o pomoc! 

Jeszcze 2 lata temu byliśmy rodziną wolną od piekła nowotworu. Jednak 16 marca 2022 roku nasze życie posypało się jak domek z kart. Adam w czasie pobytu w pracy doznał trzykrotnego ataku padaczki. Został przewieziony karetką pogotowia do pobliskiego szpitala, w którym po przeprowadzeniu badań lekarskich wskazano rozpoznanie – glejak wielopostaciowy. To był dla nas szok…

Glejak to jeden z najbardziej agresywnych i złośliwych nowotworów mózgu. Guz został usunięty w całości w dniu 1 kwietnia 2022 roku. Wynik badania histopatologicznego potwierdził wcześniejsze rozpoznanie. Następnym etapem leczenia było skierowanie do poradni onkologicznej. Mój mąż przebywał w okresie tam od 25 maja do 4 lipca 2022 roku na oddziale onkologii w Gliwicach. W trakcie pobytu napromieniano obszar resztkowego nacieku nowotworowego w lewej półkuli mózgu. Równocześnie stosowano chemioterapię, którą przyjmował co miesiąc przez 6 miesięcy i zakończył w grudniu 2022 roku. 

Adam jest dla mnie i dla naszego syna wojownikiem i bohaterem w tej tak trudnej walce z tak okrutnym przeciwnikiem. W czasie całego cyklu leczenia starał się żyć tak jak wcześniej i korzystać  z życia pełnymi garściami, tak jak robił to przed chorobą. Niestety, ta choroba zawsze wraca i tak też stało się w naszym przypadku. Nie sądziliśmy, że wróci tak szybko.

W lutym 2023 roku mój mąż po raz kolejny trafił na oddział szpitalny, przebywał na tygodniowym pobycie w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach, gdzie po raz kolejny zastosowano radioterapię. 8 marca 2023 roku otrzymał kolejną dawkę chemii…

Nadzieją na przedłużenie życia Adama jest bardzo kosztowna terapia, które nie jest refundowana. Zmienne pola elektryczne do leczenia nowotworów, TTFields, to terapia przeciwnowotworowa, która wykorzystuje pola elektryczne o określonych, zakłócających podział komórek częstotliwościach w celu hamowania wzrostu guza oraz wywołania śmierci komórek nowotworowych. Terapia jest skierowana dla dorosłych pacjentów z nowo zdiagnozowanym glejakiem, a także ze wznową glejaka. 

Niestety, koszt miesięczny terapii to około 120 tysięcy złotych. Prawdopodobny wymagany czas terapii to 6 miesięcy. Jest to kwota poza zasięgiem naszej rodziny. 

Mimo tak ogromnej kwoty na pasku wierzymy, że z Waszą pomocą uda nam się wygrać walkę o życie Adama. Adam  bardzo chce żyć dla mnie i dla naszego syna. Walczy bardzo dzielnie, a ja muszę zdobyć dla niego te pieniądze. Już teraz dziękuję za każdą przekazaną złotówkę i za dobroć serca okazaną z Waszej strony.

Żona Adama, Katarzyna

➤ Wspieraj walkę Adama poprzez LICYTACJE NA FACEBOOK'U i ALLEGRO CHARYTATYWNIE