Adam Stoltmann - zdjęcie główne

Choroba odbiera Adamowi siły... Wesprzyj go w walce❗️

Cel zbiórki: Rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Adam Stoltmann, 52 lata
DZIEMIANY
Choroba neuronu ruchowego, przewlekła niewydolność serca, stan po plastyce zastawki mitralnej, przewlekła choroba nerek,
Rozpoczęcie: 12 listopada 2025
Zakończenie: 12 lutego 2026
20 778 zł
WesprzyjWsparło 261 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0864397
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0864397 Adam
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Adamowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Adam Stoltmann, 52 lata
DZIEMIANY
Choroba neuronu ruchowego, przewlekła niewydolność serca, stan po plastyce zastawki mitralnej, przewlekła choroba nerek,
Rozpoczęcie: 12 listopada 2025
Zakończenie: 12 lutego 2026

Opis zbiórki

Problemy zdrowotne mojego męża zaczęły się trzy lata temu. Najpierw coraz trudniej było mu chodzić – kulał, zaczął ciągnąć nogę za sobą... Lekarze nie potrafili znaleźć przyczyny, mimo licznych wizyt u neurologów. Z czasem przyszły kolejne niepokojące symptomy…

W 2023 roku doszły problemy z sercem. Rozpoczęła się diagnostyka kardiologiczna, ale choroba postępowała błyskawicznie. Migotanie przedsionków nasilało się do tego stopnia, że Adam cztery razy w ciągu roku musiał mieć przeprowadzany zabieg zatrzymania akcji serca, aby wyrównać jego bicie.

W czerwcu, gdy mieliśmy się stawić na kolejnym zaplanowanym zabiegu, mąż upadł i nieszczęśliwie złamał nogę, od tego czasu jeszcze ciężej było mu się poruszać. Lekarze mimo zaistniałej sytuacji przeprowadzili zabieg stabilizacji pracy bicia serca, jednak kolejne jego zatrzymanie było już bardzo poważne i zapadła decyzja o przeprowadzeniu zabiegu.

Ponad dwa miesiące czekaliśmy na ratującą życie operację plastyki zastawki mitralnej. Niestety, mąż od ponad 20 lat choruje również przewlekle na nerki. Z tego powodu nie można było podać mu kontrastu, który był jednak niezbędny do przeprowadzenia tego zabiegu. Operacja odbyła się, ale pojawiły się powikłania… Tydzień później konieczna była kolejna interwencja chirurgiczna z powodu krwiaka, który utworzył się przy sercu!

Adam Stoltmann

Po miesiącu Adam został przeniesiony do szpitala w Chojnicach. Tam przestał czuć nogę – choroba neurologiczna zaczęła postępować. Skierowano go do Jarcewa na rehabilitację, która niestety nie mogła przebiegać prawidłowo, ponieważ mąż nie był w stanie chodzić. Późniejsza diagnostyka w Chojnicach również nie dała odpowiedzi, co się dzieje.

Po powrocie do Jarcewa rozpoczęła się rehabilitacja neurologiczna – powoli pojawiały się postępy, mąż potrafił nawet zejść kilka schodków. Niestety, gdy wrócił do domu, jego stan znów się pogorszył. Rehabilitacja domowa w ramach NFZ nie przynosiła efektów, Adam z dnia na dzień tracił siły. Zaczął poruszać się wyłącznie na wózku inwalidzkim, a jego mięśnie stawały się coraz słabsze. 

Nadal czekamy na wyniki badań genetycznych, które mają być dopiero w grudniu. W nocy z 11 na 12 listopada mąż zaczął się dusić. Pogotowie zabrało go do szpitala. Lekarze stwierdzili, że w płucach utworzył się „balon” z powietrza. Nie wiem, co będzie dalej, ale wiem, że gdy tylko Adam wróci do domu będę musiała dalej zadbać o jego rehabilitację, by jego ciało mogło się wzmocnić. 

Niestety opłacenie potrzebnej terapii ruchowej i sprzętów do jej przeprowadzania wiąże się z ogromnymi kosztami. Ja sama nie mogę pracować, ponieważ od kwietnia nieustannie zajmuję się mężem. Z całego serca proszę o wsparcie w zapewnieniu Adamowi rehabilitacji. Każda złotówka ma ogromną moc!

Basia, żona

Wybierz zakładkę
Sortuj według