

Adam od ponad 30 lat wymaga całodobowej opieki... Pomocy!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny, łóżko rehabilitacyjne, zakup auta
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny, łóżko rehabilitacyjne, zakup auta
Aktualizacje
Jest coraz trudniej... Mój kręgosłup zaczyna odmawiać posłuszeństwa, a tylko tak mogę pomóc synowi się przemieszczać... Pomocy!
W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, gdy problemy się nawarstwią, stanowiąc wybitnie dużą barierę... Niestety u nas ta bariera stała się nie do przeskoczenia finansowo i zdrowotnie...
Nasza sytuacja finansowa jest bardzo trudna, potrzeby syna rosną, nie wspominając o tym, że i my nie młodniejemy... Adam nie jest w stanie wykonać żadnego ruchu. Porusza się tylko, gdy uda się go nam udźwignąć.
Ja, tata sam czuję, że zdrowie powoli zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Ze względu na coraz starszy już wiek odczuwam, że kręgosłup szwankuje. Niestety ta część ciała jest szczególnie narażona na skutki dźwigania syna, który jest dorosłym mężczyzną.
Jedynym odciążeniem dla nas, rodziców jest zakup auta z podjazdem dla wózka. Dlatego też zmienił się cel tej zbiórki.
Tylko dzięki odpowiedniemu środkowi transportu, Adam będzie miał szansę regularnie jeździć do lekarzy. Dodatkowo odciąży to też mój kręgosłup, który wymaga odpoczynku przy obecnym stanie.
Proszę, pomóżcie nam, nasza sytuacja finansowa jest trudna, a nie wiem, jak długo mój kręgosłup pozwoli mi dźwigać Adama...
Tata Adama
Opis zbiórki
Mój syn urodził się w 8. miesiącu ciąży, a z czasem zdiagnozowano u niego choroby neurologiczne oraz niepełnosprawność intelektualną.
Przez wiele lat podejmowaliśmy różne metody leczenia oraz rehabilitacji, które miały zapewnić mu złagodzenie skutków choroby oraz usprawnić ruchowo. Ku naszej rozpaczy – nieskutecznie. Syn już dawno jest dorosłym mężczyzną, a wraz z wiekiem jego potrzeby są coraz większe. Nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji, w związku z czym wymaga całodobowej opieki.

Moja żona przez długi czas bardzo poważnie chorowała, a leczenie nie przynosiło skutków. Po jej śmierci zostałem z Adamem sam...
Jest mi szczególnie ciężko, ponieważ muszę zakupić dla syna nowy sprzęt, w szczególności łóżko i wózek rehabilitacyjny oraz podnośnika. Potrzebuję także wsparcia, aby móc co miesiąc zakupić dla Adama leki oraz środki higieny osobistej. Jest to związane z ogromnymi kosztami, które coraz trudniej jest mi udźwignąć samodzielnie
Jeżeli nasza sytuacja choć trochę poruszy Wasze serca, będę wdzięczny za okazane wsparcie. Proszę, wyciągnijcie do nas pomocną dłoń. Każda wpłata to dla nas nadzieja na lepsze jutro.
Mirosław, tata Adama
- Wpłata anonimowa25 zł
Zaufajcie Panu Bogu ❤️
- Wpłata anonimowa5 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- 10 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł