Adrian Czenczek, 7 lat

Cała ciąża i poród przebiegały prawidłowo. Dlatego nawet w najgorszym scenariuszu nie zakładałam, że niedługo później pojawią się komplikacje... Od tamtej pory nieustannie walczę o zdrowie synka!

Adrianek urodził się 16 września 2018 roku. Niestety już kilka dni później trafił on na oddział intensywnej terapii i to właśnie tam pojawił się pierwszy atak padaczki! Bardzo się martwiłam o mojego synka, dlatego szukałam pomocy u wielu specjalistów. Dalsze badania ujawniły prawidłową diagnozę – wczesnodziecięcą encefalopatię padaczkową. Najgorsze było to, że napady występowały nawet kilka razy dziennie i znacznie utrudniały dalszy rozwój mojego dziecka. W wieku sześciu lat Adrian nadal nie chodził, nie mówił, był całkowicie ode mnie zależny. Dlatego tak ważne jest stałe wsparcie wielu specjalistów, a także kontynuowanie terapii, leczenia i intensywnej rehabilitacji.

Moim wielkim marzeniem jest to, aby synek w przyszłości był jak najbardziej sprawny. Robię wszystko, aby było to możliwe. Każda, nawet najmniejsza wpłata będzie dla mnie ogromnym wsparciem!

Mama Adrianka