Adrian Kunkel - zdjęcie główne

Chcę, by synek dorastał w miejscu, gdzie czuje się bezpiecznie... Pomóż!

Cel zbiórki: Przystosowanie mieszkania do osoby niepełnosprawnej

Organizator zbiórki:
Adrian Kunkel, 17 lat
Nowa Wieś Lęborska, pomorskie
Choroby neurologiczne, niepełnosprawność intelektualna, niedokrwistość, upośledzenie narządu ruchu
Rozpoczęcie: 29 listopada 2024
Zakończenie: 5 marca 2026
1201 zł
WesprzyjWsparło 16 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0723890
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0723890 Adrian
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Adrianowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Przystosowanie mieszkania do osoby niepełnosprawnej

Organizator zbiórki:
Adrian Kunkel, 17 lat
Nowa Wieś Lęborska, pomorskie
Choroby neurologiczne, niepełnosprawność intelektualna, niedokrwistość, upośledzenie narządu ruchu
Rozpoczęcie: 29 listopada 2024
Zakończenie: 5 marca 2026

Opis zbiórki

Znalazłam się w sytuacji, której boi się każdy rodzic dziecka z niepełnosprawnością. Do moich codziennych obowiązków, dotyczących opieki nad synem, doszły te związane z moją mamą… Choć zawsze radziłam sobie ze wszystkim sama, dziś muszę prosić Was o pomoc.

Adrian cierpi na chorobę neurologiczną, która od samego początku odbiera mu sprawność. Syn nie chodzi i nie mówi. Potrzebuje dwudziestoczterogodzinnej opieki, którą codziennie staram się mu zapewnić.

Troski wymaga także moja mama. Nasza sytuacja sprawiła, że musiałam wprowadzić się do niej z Adrianem. Dziś jest nam bardzo trudno.

Adrian Kunkel

Mieścimy swoje życie w kilkunastometrowym pokoju. Mama mieszka w jeszcze mniejszym. Mieszkanie nadaje się do gruntownego remontu. Próbujemy odnaleźć się w nowej sytuacji, ale stan syna tego nie ułatwia.

Nasz dom nie jest przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Wszędzie jest bardzo ciasno. Muszę nosić Adriana wszędzie, bo korytarze są zbyt wąskie, by przewozić go wózkiem. Stan łazienki nie pozwala na kąpanie w niej syna, więc myję go w wanience dla dzieci. Jest nam bardzo trudno sprawić, by dom był miejscem, gdzie czujemy się bezpiecznie i komfortowo…

Trudno prosić mi o wsparcie, ale nie mam wyjścia. Szansą na poprawę naszych warunków jest Wasza pomoc. Jeśli zechcecie podać nam pomocną dłoń, będziemy ogromnie wdzięczni. Dziś liczy się każdy gest!

Mariola

Wybierz zakładkę
Sortuj według