

Adrian ma 20 lat! Bez pomocy, przez resztę życia będzie więźniem własnego ciała!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Adrian wciąż walczy o samodzielność i pragnie żyć tak, jak rówieśnicy! Z Twoją pomocą mu się uda!
Kochani Darczyńcy,
Adrian wciąż regularnie uczestniczy w rehabilitacji, która stanowi stały i niezbędny element jego leczenia. Syn wymaga ciągłego wsparcia specjalistów, lekarzy i rehabilitantów. Niestety, mimo dotychczasowej pomocy, nadal nie udało się zebrać wystarczających środków, by w pełni pokryć koszty dalszej terapii.
Adrian wciąż zmaga się z problemami z koordynacją ruchową. Na co dzień przebywa w domu, jednak każdego dnia uczestniczy w zajęciach rehabilitacyjnych, które są kosztowne, ale niezbędne. Choć postępy są niewielkie, systematyczna praca pozwala utrzymać obecny stan zdrowia i zapobiega pogorszeniu.
Największym wyzwaniem pozostaje dla niego brak „normalności” — możliwości życia takiego, jakie prowadzą jego rówieśnicy. Adrian stara się być jak najbardziej samodzielny, większość codziennych czynności wykonuje powoli, ale własnymi siłami. Mimo to, świadomość ograniczeń i odmienności jest dla niego trudna.
Wasze wsparcie jest dla nas niezwykle cenne. Dzięki Wam możemy kontynuować rehabilitację i wierzyć, że nadejdzie dzień, w którym Adrian będzie mógł wrócić do możliwie samodzielnego, spokojnego życia. Dziękujemy za każdą pomoc, dobre słowo i pamięć.
Z wdzięcznością,
Mama Adriana, BeataZ ostatniej chwili❗️
Od wypadku minął przeszło rok... To był niezwykle ciężki czas dla Adriana i całej naszej rodziny. Chcielibyśmy na wstępie podziękować za Wasze otwarte serca i chęć bezinteresownej pomocy!
Zmiany, jakie zaszły od tego czasu są niezwykle budujące i dały nam nadzieję na lepsze jutro. Po dwóch miesiącach spędzonych na OIOMie, Adrian został przeniesiony do ośrodka rehabilitacyjnego w Otwocku. Tam podjął niezwykle ciężką walkę o powrót do sprawności.

Przez okres 3 miesięcy intensywnie pracował z fizjoterapeutami. Obecnie jest już w domu, jednak cały czas kontynuuje rehabilitację codziennie w okolicach miejsca zamieszkania. Adrian jest już w 80% sprawny. Większość rzeczy jest sam w stanie przy sobie zrobić. Jednak nadal są problemy z koordynacją ruchową.
Ważne aby, rehabilitacja był kontynuowana, by nie zaniechać postępów w powrocie do zdrowia. Bardzo prosimy o dalsze wsparcie dla naszego Adriana.
Opis zbiórki
Rok 2022 dla naszej rodziny zaczął się tragicznie. W nocy z 11 na 12 stycznia 2022 Adrian miał wypadek samochodowy, po którym przez około 8 godzin leżał w samochodzie bez pomocy. Został przetransportowany w ciężkim stanie do szpitala w Warszawie, gdzie znajduje się do tej pory. Po natychmiastowej operacji usunięcia śledziony trafił na OIOM, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Adrian ma złamane dwa kręgi w odcinku piersiowym, stłuczenie miąższu płuc i obrzęk — co wykluczyło go z samodzielnego oddychania na ponad 4 tygodnie. Aby ułatwić mu oddychanie, lekarze zastosowali w tchawicy rurkę tracheotomijną — wyklucza to jednak zdolność mowy. W tej chwili karmiony jest przez PEG, nie jest w stanie naturalnie przyjmować posiłków. Najgorszy jest jednak silny obrzęk mózgu i liczne krwiaki, przez które Adrian ma luki w pamięci. Na ten moment jest przytomny, reaguje na proste polecenia lekarzy.
Poza licznymi obrażeniami fizycznymi Adriana przybiła nas kolejna informacja — potrzebuje długiej i kosztownej rehabilitacji, która nie jest refundowana przez NFZ. Nasz świat nagle się rozsypał. Jednak będziemy walczyć pomimo wszystkich przeciwności losu.
Postawimy Adriana na nogi, aby znowu zobaczyć uśmiech na jego twarzy, którego tak bardzo nam teraz brakuje. Błagamy o wsparcie w tej trudnej i nierównej walce. Przed wypadkiem Adrian był radosny i pogodny, jego życie było wypełnione wyjazdami i przygodami, które tworzył wraz ze swoimi przyjaciółmi. Jeśli zapytacie przyjaciół Adriana, jaki jest, usłyszycie, że zawsze można na niego liczyć. Nigdy nie odmówi pomocy, nikomu kto zwróci się do niego z jakąkolwiek prośbą. Idealny towarzysz w smutku i radości, nikogo nie ocenia z góry. Dla rodziny jest uczynny i wrażliwy. Potrafi znaleźć wspólny język z każdą osobą bez względu na wiek.
Jego pasją, a zarazem jak się okazało — przekleństwem jest motoryzacja. Adrian jest uczniem klasy maturalnej w Technikum Samochodowym w Przasnyszu. Zostały mu zaledwie 2 miesiące szkoły, zanim na dobre stanie się dorosłą i samodzielną osobą. Jednak wypadek przekreślił wszelkie plany. Adrian nie wziął udziału w studniówce, która odbyła się 19 lutego, nie weźmie udziału w swoim ostatnim zakończeniu roku szkolnego oraz nie napisze razem ze swoimi przyjaciółmi matury. Wypadek zabrał mu tak wiele… Nie pozwólmy, aby stracił jeszcze więcej.
Rodzina i bliscy Adriana
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- PiotrX zł
- Kamil50 zł
- 50 zł
