

Walczę o życie❗️ Proszę, pomóż mi wygrać!
Cel zbiórki: Leczenie nowotworu żołądka, dieta
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie nowotworu żołądka, dieta
Aktualizacje
AKTUALIZACJA: Agata walczy na wszystkich frontach. Potrzebujemy pilnej pomocy.
Agata walczy z ogromną siłą, ale nowotwór nie odpuszcza. Ostatnie miesiące przyniosły ciężkie informacje:
Pojawiło się wodobrzusze i płyn w jamie opłucnej, co oznacza, że nastąpiła progresja zmian nowotworowych. W chwili, kiedy spadły na nas złe informacje, pojawiły się też nowe perspektywy...

Robimy wszystko, co możliwe, aby wzmocnić organizm i kontynuować leczenie.
Co udało się wdrożyć:
Immunoterapia prywatna – pierwszy wlew już za Agatą, drugi zaplanowany na piątek.
Chemioterapia w szpitalu (NFZ) – podano już 3 z 6 zaplanowanych wlewów, potem badanie TK, by ocenić zmiany nowotworowe.
Wlewy oczyszczająco – detoksykujące, prowadzone w klinice pod Poznaniem.
Co dalej?Pilna kontynuacja immunoterapii i leczenia wspomagającego. Dlaczego to takie ważne? Agata traci siły – a my nie możemy czekać. Każdy dzień zwłoki to realne zagrożenie dla jej życia. Do tej pory udało się uruchomić wiele działań, ale to wszystko wymaga ogromnych środków.
Dlatego ponownie prosimy – jeśli możesz, wpłać, udostępnij, powiedz komuś. To naprawdę robi różnicę.Jak jeszcze możesz pomóc?
Dołącz do grupy z licytacjami na Facebooku: (otwiera nową kartę)Aktualizacja w zbiórce Agaty – Walka o życie trwa…
Dziękujemy wszystkim, którzy do tej pory wspierali naszą zbiórkę, i którzy nie przestają wierzyć w Agatę. Wasza pomoc daje nam ogromną siłę w tej trudnej walce. Niestety, rzeczywistość onkologiczna nie jest łaskawa, a walka o życie Agaty wymaga nieustannego poszukiwania nowych metod leczenia, które są niestety bardzo kosztowne.
Dzięki zebranym funduszom udało się przeprowadzić kosztowne badania w Niemczech, które dały nam odpowiedź na to, jakie substancje powinny zadziałać na organizm Agaty w leczeniu onkologicznym. W walce z rakiem, takie informacje są kluczowe, bo pozwalają ukierunkować dalszą terapię i szybką regenerację organizmu. Niestety, większość z tych terapii nie jest refundowana, co sprawia, że leczenie jest nadal poza naszymi możliwościami finansowymi.

Przez ostatnie miesiące Agata przeszła szereg trudnych etapów leczenia. Do tej pory odbyły się 4 chemioterapie, po których okazało się, że zmiany nowotworowe nie zostały wystarczająco wycofane, aby móc przeprowadzić operację. Następnie Agata przeszła trzecią gastroskopię, podczas której pobrano wycinki, by ustalić dalszy plan leczenia. Niestety, materiału z nowotworem było za mało, by móc podjąć dalsze kroki.
Kolejnym etapem było przeprowadzenie laparoskopu zwiadowczego, który pozwolił na pobranie materiału bezpośrednio z widocznych zmian nowotworowych. W międzyczasie zapadła decyzja o podaniu kolejnego wlewu chemioterapii, aby zahamować rozwój choroby. Dzięki uzyskanym próbką udało się ustalić plan dalszego leczenia, opartego na możliwości zastosowania immunoterapii w połączeniu z tradycyjną chemioterapią. Immunoterapia sama w sobie również może być zastosowana, jednak niestety wiąże się z bardzo wysokimi kosztami, które w całości pokrywa pacjent. To w tej chwili najlepsza alternatywa leczenia!

Choć tempo wycofywania zmian jest bardzo wolne, te terapie dają Agacie nadzieję na powrót do zdrowia! Koszty miesięczne tych terapii sięgają 30 tysięcy złotych i mogą potrwać wiele miesięcy. Do tego dochodzą wydatki na specjalną dietę, konsultacje, dojazdy, rehabilitację po zabiegach oraz suplementy. Wszystko to generuje dodatkowe, bardzo wysokie koszty, którym możemy sprostać tylko dzięki Wam!

Planujemy również konsultacje za granicą, m.in. w Izraelu, gdzie sprawdzimy, jakie metody leczenia mogą być dostępne w oparciu o aktualne wyniki. Jednak, ceny samych konsultacji zagranicznych to ogromny wydatek!
Agata nie poddaje się i z całych sił walczy o każdy dzień, o życie i zdrowie, dla siebie, swojej córeczki Helenki i całej naszej rodziny. W tej walce nie jest sama – Wasze wsparcie daje jej ogromną siłę i motywację, by nie rezygnować. Prosimy o dalszą pomoc – każdy, nawet najmniejszy gest, jest dla nas nieoceniony.
Z całego serca dziękujemy za Wasze wsparcie i wiarę w Agatę! Bez Was nie dalibyśmy rady.
Agata i jej rodzina.
Opis zbiórki
Nigdy nie myślałam, że onkologia stanie się moją rzeczywistością. Nie sądziłam, że wydarzy się to teraz, kiedy jestem mamą – najważniejszą osobą w życiu mojej 6-letniej córeczki! Obowiązkiem matki jest żyć i wychowywać swoje dziecko, a ja nie wiem, co będzie ze mną za kilka miesięcy! Na zdjęciu widzicie mnie z córeczką, która będzie cierpiała najbardziej, jeśli ja przegram z tą straszną chorobą.
W rękach trzymam diagnozę, która brzmi jak wyrok – nieoperacyjny rak żołądka. Staram się być dzielna dla mojej rodziny, ale serce mam rozerwane na kawałki. Nie jestem gotowa na to, by zniknąć z życia mojej rodziny. Chcę walczyć, ale ta walka kosztuje ogromne pieniądze!

Diagnoza pojawiła się niespodziewanie, nagle niszcząc spokojne życie całej naszej rodziny. Stabilne życie zmieniło się w wyścig. Każdy dzień wypełniają konsultacje, badania, złe informacje, chemia, leki. Trudno czasami wstać z łóżka, by kolejny dzień stawiać czoła tej rzeczywistości.
Na rozpoczęcie pierwszej klasy prowadziłam córeczkę, ubrana w perukę. Chemia, łysa głowa, przepłakane noce to mała cena za to, że mogłabym wyzdrowieć.
Niestety, rak żołądka to bardzo trudny przeciwnik. Tak trudny, że dzisiaj, po pierwszym cyklu chemii wiem, że sama nie dam rady, nie pokonam tej choroby bez drogiego leczenia, specjalistycznych konsultacji i badań. Do tej pory czekałam na operację, która miała być początkiem drogi do zdrowia. Ostatnie badania zabrały mi tę największą nadzieję. Nowotwór nacieka na kluczowe tkanki i w obecnym kształcie nie kwalifikuje się do operacji.
Klasyczna chemia nie dała rady, potrzebne jest coś więcej, a za każdą dodatkową szansę na życie muszę zapłacić.

Mam 40 lat, cudowną córeczkę i partnera, dla których z całego serca pragnę żyć, głowę pełną marzeń, mnóstwo pasji do życia, optymizmu i samozaparcia do walki o siebie. Zawsze byłam niezwykle aktywna. Kocham sport, ruch i wszystko, co się z tym wiąże. Mimo choroby staram się żyć aktywnie i uczestniczyć w życiu mojej rodziny. Wiem, jednak że ten czas jest ograniczony, że jeśli nie stanę do walki, rak stanie się silniejszy ode mnie i przejmie kontrolę nad moim życiem. Nie mogę na to pozwolić.
Z całego serca proszę Was o wsparcie, bo dzięki Wam, darczyńcom, którzy we mnie wierzą, jestem silniejsza. To Wy sprawiacie, że nie chcę i nie mogę z siebie rezygnować. Marzę o tym, by ta straszna rzeczywistość stała się w moim życiu tylko mglistym wspomnieniem.
W tej chwili toczę walkę zarówno z rakiem, jak i z czasem, bo każdy dzień może okazać się kluczowy dla mojego leczenia. Choroba nie zatrzyma się sama, dlatego w imieniu swoim i mojej rodziny, a zwłaszcza mojej córeczki, którą kocham ponad wszystko, proszę o waszą pomoc!
Agata
- Paweł50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa200 zł
- JohnnyTG20 zł
- 20 zł
Wierzę że pokona Pani tą straszną chorobę!W ramach moich skromnych środków będę Panią wspierał. Wierzę ,że do Waszej rodziny wrócą szczęśliwe chwile! ❤️❤️❤️
- Wpłata anonimowa20 zł