Agata Fuczek - zdjęcie główne

Agata całe życie poświęciła pomocy innym - dziś wyłącznie z Twoją pomocą wygra walkę o życie❗️

Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne - CART

Organizator zbiórki:
Agata Fuczek, 56 lat
Przeciszów, małopolskie
Szpiczak mnogi
Rozpoczęcie: 8 września 2022
Zakończenie: 24 listopada 2022
308 485 zł(14,5%)
Wsparło 1726 osób

Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne - CART

Organizator zbiórki:
Agata Fuczek, 56 lat
Przeciszów, małopolskie
Szpiczak mnogi
Rozpoczęcie: 8 września 2022
Zakończenie: 24 listopada 2022

Opis zbiórki

Życie potrafi zaskakiwać i jest nieprzewidywalne. 

Dotychczas to właśnie Agata pomagała i wspierała osoby z chorobami nowotworowymi. Przez 30 lat „stała” przy łóżkach pacjentów, będąc świadkiem wielu życiowych tragedii. Nie myślała jednak, że jedna z nich niebawem spotka także ją. Przecież to ona była od pomagania! Niestety, los się odwrócił i teraz ona sama potrzebuje wsparcia...

Agata to człowiek o wielkim sercu. Swój czas poświęcała nie tylko pacjentom, ale również swoim bliskim i przede wszystkim wnukom, które kochała nad życie! Niestety, nagle i niespodziewanie spadła na nią choroba. Wtedy jej zwyczajna, jednak szczęśliwa codzienność roztrzaskała się niczym szklanka – na milion kawałków. Obecnie od wielu miesięcy z pomocą specjalistów próbujemy poskładać ją na nowo. Żeby znów mogła być mamą, żoną, babcią, siostrą i przyjaciółką, by mogła odzyskać spokojne, szczęśliwe życie. To jednak nie jest takie proste... 

Agata Fuczek

W czerwcu 2021 roku Agata otrzymała potwierdzenie diagnozy: szpiczak plazmocytowy. Dzięki szybkiej reakcji lekarzy z Centrum Onkologii w Krakowie udało się natychmiast rozpocząć terapię. W pierwszym etapie zastosowano leczenie specjalistycznymi lekami... A w następnym – auto i alloprzeszczep od brata Agaty. 

Po tych etapach rokowania były obiecujące. Samopoczucie Agaty z dnia na dzień się polepszyło, a dobre wyniki pozwoliły nam wszystkim odbudowywać nadzieję...

 Niestety, do czasu... 

W połowie lipca tego roku, Agata zaczęła odczuwać silny ból barku. Podczas rutynowej wizyty kontrolnej wykonano badanie, które wykazało nawrót choroby, która wróciła ze zdwojoną siłą... 

Agata Fuczek

Agata była załamana...  Bolesne wspomnienia z czasów na oddziale onkologii wróciły jak bumerang. Ożywiły się w jednej sekundzie. Wiedzieliśmy jednak, że my – jej bliscy – nie możemy się poddać. Musimy dla niej walczyć, przy niej być i szukać dla niej ratunku!

W kolejnych tygodniach Agata rozpoczęła chemioterapię w Centrum Onkologii Instytutu Im. Marii Skłodowskiej- Curie w Krakowie, która jednocześnie wyczerpuje możliwość leczenia w ramach refundacji NFZ...

Dziś już wiemy, że jedyną szansą jest dla Agaty kosztowne leczenie Car T-Cell. To nowoczesna metoda leczenia, która polega na "przeprogramowaniu"  limfocytów pacjenta tak, by rozpoznały one komórki nowotworowe i zaczęły z nimi walczyć. Prostymi słowami mówiąc, organizm sam zaczyna zwalczać raka, dzięki czemu jest w stanie go pokonać i wyzdrowieć.

Agata Fuczek

Niestety, wraz z informacją, że to jej jedyna szansa na życie, przyszła kolejna. Terapia nie jest refundowana. Kosztuje gigantyczną kwotę pieniędzy!

Życie Agaty zostało wycenione na około 2 miliony złotych! Tyle kosztuje terapia, która jest jej ostatnią deską ratunku i wielką nadzieją na powrót do zdrowia... Dlatego błagamy Was o pomoc! Jeżeli czytasz nasz apel, proszę, pomóż nam – w walce Agaty liczy się każdy gest, każda wpłacona złotówka, każde udostępnienie.

To jeszcze nie czas, by odeszła – nie czas, by się żegnać…

Rodzina i bliscy Agaty

Agata Fuczek

➡️ faktyoświęcim: Agata potrzebuje dwóch milionów złotych, by dalej żyć! (otwiera nową kartę)