Oddalić widmo amputacji – pomagamy Agnieszce!

Roczne leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 17 Grudnia 2023
Opis zbiórki
Kiedy pierwszy raz straciłam władzę w nogach, ledwo doczołgałam się do sąsiadki i poprosiłam, żeby wezwała pogotowie. Od tamtej pory codziennie boję się, że któregoś dnia ta sytuacja się powtórzy. Mieszkam sama, czasem pomaga mi pielęgniarka przydzielona przez MOPS. Leki i rehabilitacja to ogromny wydatek.
Choroba postępuje, mimo że staram się robić wszystko, co w mojej mocy, by ją zatrzymać, by nie postępowała tak szybko. Boje się dnia, w którym usłyszę, że amputacji nie da się już uniknąć. Proszę, pomóż mi walczyć, tak długo, jak się da. Zabierz ode mnie widmo życia bez nóg...
Ostatnio zapytałam chirurga naczyniowego o stan moich nóg. Odpowiedział mi: ,,lepiej nie będzie, proszę powiedzieć, jeśli pojawią się owrzodzenia na nogach''. Od pół roku stan mój się mocno pogorszył, a ja tak bardzo boję się amputacji!
Pojawiły się zmiany na stopach, czerwone plamy, poszło to w parze z trudnościami nawet w chodzeniu. Wszędzie poruszam się z chodzikiem. Niedługo zacznę używać wsparcia w chodzeniu w domu.
Te choroby – trombofilia, miażdżyca kończyn dolnych i zmiany miażdżycowe w istocie białej w mózgu pochodzenia naczyniowego, przewlekłe zapalenie oskrzeli, dyslipidemia, i cały szereg innych – sprawiają, że mój stan niestety się pogarsza.
Trombofilia sprawia, że leki będę brać do końca życia, Miażdżyca uogólniona sprawia zmiany miażdżycowe są nie tylko w tętnicach kończyn dolnych, ale również w sercu i mózgu. Wymaga to szeregu badań, i sprawia powolną ale nieuniknioną demencję. Piszę jeszcze teraz świadomie, ale to się skończy.
Coraz częściej myślę, że praca już mnie przerasta, że się nie nadaję i będę zmuszona korzystać z renty, o ile ZUS mi ją przyzna. Kilka dni temu odebrał mi świadczenie pielęgnacyjne.
Tak bardzo się boję, że zabraknie mi pieniędzy na leki, wizyty lekarskie, dojazdy. Wydatki ograniczam do minimum, ale mimo to wciąż brakuje. Jeśli przerwę leczenie, widmo amputacji stanie się niebezpiecznie bliskie. Proszę Cię, pomóż mi je oddalić. Z Tobą ta walka będzie o wiele łatwiejsza...
Agnieszka