Agnieszka Mazur - zdjęcie główne

Ten uśmiech skrywa lata bólu i cierpienia! Pomóż Agnieszce w walce z chorobą!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Agnieszka Mazur, 47 lat
Trawniki, lubelskie
Serododatnie reumatoidalne zapalenie stawów, zmiany zniekształcająco-zwyrodnieniowe kolana lewego, schyłkowa niewydolność nerek, stan po przeszczepie nerki, stan po obustronnej endoprotetyce biodra i kolana prawego
Rozpoczęcie: 12 czerwca 2024
Zakończenie: 18 marca 2026
1150 zł
WesprzyjWsparło 15 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0584870
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0584870 Agnieszka
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Agnieszce poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Agnieszka Mazur, 47 lat
Trawniki, lubelskie
Serododatnie reumatoidalne zapalenie stawów, zmiany zniekształcająco-zwyrodnieniowe kolana lewego, schyłkowa niewydolność nerek, stan po przeszczepie nerki, stan po obustronnej endoprotetyce biodra i kolana prawego
Rozpoczęcie: 12 czerwca 2024
Zakończenie: 18 marca 2026

Opis zbiórki

Choroba dzień w dzień czyni mnie coraz słabszą. Odebrała mi sprawność i samodzielność. Ta nierówna walka ciągnie się latami. Jestem zmęczona, ale nie tracę nadziei. Wierzę, że nadejdzie dzień, w którym obudzę się bez bólu…

Jako nastolatka zachorowałam na serododatnie reumatoidalne zapalenie stawów. Pamiętam ból, który towarzyszył mi po lekcjach wychowania fizycznego. Myślałam, że to normalne. Sytuacja diametralnie się zmieniła, kiedy pewnego poranka obudziłam się ze spuchniętymi palcami i kolanami…

Od tamtego dnia moje życie zmieniło się w nieustanną tułaczkę po klinikach w celu uzyskania informacji o moim stanie zdrowia. Stawy każdego dnia bolały mnie coraz bardziej. Po otrzymaniu prawidłowej diagnozy zaczęłam rehabilitację i farmakoterapię, które spowalniały proces choroby, ale jej nie zatrzymały.

Agnieszka Mazur

Moje stawy były coraz słabsze i zniekształcone. Musiałam przejść operacje endoprotetyki biodra i kolana. Z dnia na dzień RZS odbierało mi coraz więcej. Ostatecznie, osłabione stawy doprowadziły do tego, że nie mogę poruszać się bez wózka inwalidzkiego. Co gorsza wystąpiła u mnie schyłkowa niewydolność nerek, doprowadzając do ich przewlekłego zapalenia. Przeszczep jednej z nich stał się koniecznością.

To szczególnie ciężkie, kiedy jest się mamą nastolatki. Chciałabym pokazać jej świat, zabrać w piękne miejsca i zapewnić jej najcudowniejszą przyszłość. Niestety, choroby krzyżują moje plany… Bez pomocy drugiego człowieka nie jestem w stanie zrobić zbyt wiele. 

Nadzieją na poprawę mojego stanu jest dalsze leczenie i rehabilitacja. Teraz nie starcza mi na nie środków… Wizyty u lekarzy i specjalistów są coraz droższe, a ja codziennie tracę cząstkę nadziei. Proszę, przywróć mi ją… Nie przechodź obok mnie obojętnie. Chcę być wsparciem dla mojej małej rodziny…

Agnieszka

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Joanna Juzakowska
    Joanna Juzakowska
    Udostępnij
    100 zł

    Zdrówka!

  • Ilona Łabędź
    Ilona Łabędź
    Udostępnij
    200 zł

    Zdrówka !!

  • Aga
    Aga
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł

    Aga, trzymaj się cieplutko.Zdrówka.

  • Iwona
    Iwona
    Udostępnij
    100 zł